Tuż po świętach, 2 kwietnia, wracamy z kolejnym kalejdoskopem wyborczym. Dziś swoje konferencje prasowe organizowali Andrzej Śliwka i kandydaci związani z PiS, a także Paweł Rodziewicz i kandydatki z KWW Nowy Elbląg. O czym mówili?
Problemy okręgu, problemy miasta
Podczas dzisiejszej (2 kwietnia) konferencji prasowej z udziałem Pawła Rodziewicza swoje propozycje (zwłaszcza dla czwartego okręgu, z którego startują) przedstawiały Monika Dwojakowska i Weronika Wójcik, kandydujące do Rady Miejskiej z list "Nowego Elbląga".
- Nasz program na okręg numer 4 nazwałyśmy "czwórką dla czwórki, dlatego że to są chyba cztery najważniejsze rzeczy, o których należy pamiętać w każdym okręgu - stwierdziła Monika Dwojakowska. Mówiła o zaniedbanych drogach w tym okręgu, m. in. ul. Szkolnej, Ślusarskiej, Janowskiej czy Chmurnej, które jej zdaniem potrzebują naprawy, a w tej kadencji nie udało się ich zrealizować. Podobnie mówiła o Grochowskiej i Stawidłowej na Zawodziu. Monika Dwojakowska opowiadała też o takich kwestiach, jak modernizacje placów zabaw w okręgu i o tym, że takie miejsce dla rodzin przydałoby się na starówce, również z uwagi na turystów.
Weronika Wójcik mówiła m. in. o gospodarowaniu odpadami.
W konferencji wzięły udział kandydatki do Rady Miejskiej: Weronika Wójcik i Monika Dwojakowska oraz kandydat na prezydenta Paweł Rodziewicz (fot. Anna Dembińska)
- Gdybyśmy przeszli się na spacer na ulicę Giermków, to od wjazdu z ul. Hetmańskiej do starówki, po lewej stronie znajdują się wyłącznie dwa śmietniki, po prawej stronie niestety tylko jeden. To nie jest tylko problem osiedla przy ul. Giermków, ale w ogóle w Elblągu – mówiła kandydatka do Rady Miejskiej. Podkreślała, że na pobliskich chodnikach i trawnikach można znaleźć sporo śmieci, ale także psie odchody. Mówiła więc o potrzebie stawiania dyspozytorów na worki m. in. w parkach. Ostatnim postulatem z przedstawianych na konferencji było odpowiednie wykorzystywanie i rozwój monitoringu miejskiego, by mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie (tu kandydatka przywołała sytuację śmierci pobitego na ul. Hetmańskiej mężczyzny w 2022 r.).
W briefingu wzięła też udział jedna z mieszkanek okręgu czwartego, Krystyna Tybulczuk, mówiła m. in. o takich problemach, jak zły stan placu Wolności, po którym chodzą dzieci z pobliskiego przedszkola, czy zbyt szybkie poruszanie się aut po ul. Giermków, w czemu mogłyby zapobiec np. progi zwalniające.
Spytaliśmy o finansową stronę przedstawianych na briefingu propozycji.
- Na rok bieżący budżet niestety już jest uchwalony, w związku z czym nie będziemy tutaj mieli dużej swobody w przemieszczaniu środków w tym budżecie, natomiast mówimy tutaj o długości całej kadencji - mówił Paweł Rodziewicz.
Podkreślał jednak, że członkowie jego komitetu nie będą bierni w zakresie prowadzonych inwestycji drogowych. - Te inwestycje musimy ograniczyć do utrzymania infrastruktury, która już istnieje na poziomie bezpiecznym, ponieważ drogi to nie jest bezpieczeństwo wyłącznie dla samochodów, to jest bezpieczeństwo również dla pieszych, być może uda się pozyskać środki na remonty dróg z innych służących bezpieczeństwu mieszkańców sektorów naszego budżetu - podkreślił kandydat na prezydenta.
Kandydaci PiS: Obraz mówi więcej niż słowa
We wtorek rano konferencję prasową przed stadionem miejskim przy ul. Agrykola zwołał Andrzej Śliwka, kandydat PiS na prezydenta Elbląga. Mówił m.in. o swoich obietnicach związanych ze sportem: o budowie Areny Elbląg, czyli nowego stadionu wielofunkcyjnego, zwiększeniu dofinansowania dla klubów sportowych wraz z transparentnym systemem przyznawania środków, rozbudowie kąpieliska przy ul, Spacerowej o naturalny zbiornik wraz z budową plaży, modernizacji infrastruktury sportowej w szkołach, budowie bazy sportowej dla lekkoatletów czy organizacji imprez rangi mistrzostw Polski na rzece Elbląg.
Andrzej Śliwka, dopytywany przez naszą redakcję, stwierdził, że jest zwolennikiem budowy nowego stadionu w miejsce dotychczasowego – przy ul. Agrykola 8.
Fot. Kandydaci na radnych z komitetu PiS: Kamil Zdziech, Bartek Piór, Rafał Traks, Paweł Kowszyński i Sebastian Czyżyk-Skoczyk, na pierwszym planie kandydat na prezydenta Andrzej Śliwka (fot. RG)
- Niemniej jednak, jak rozmawiałem ze środowiskiem sportowym, pojawiają się różne głosy. Mówią o Modrzewinie, część mówi o terenie bliżej Siódemki, w okolicach Zatorza. Pomysłów jest kilka. Ja jestem wielkim zwolennikiem, by to było przy Agrykola 8. Jeśli mieszkańcy Elbląga obdarzą mnie zaufaniem, to w pierwszej kolejności będę chciał, by były szybkie, ale szerokie konsultacje, pod tym kątem, by głos wszystkich był wysłuchany i by znaleźć optymalne miejsce – mówił Andrzej Śliwka. Dodał: "żałuję, że nikt z władz miasta nie wpadł na to, by te 7 mln, o które wystąpiło miasto na modernizację stadionu, przeznaczyć na budowę stadionu lekkoatletycznego przy Krakusa. Przecież to byłaby perełka. Kibice nie chcą tych 7 mln na Agrykola, bo to ich zdaniem pudrowanie trupa". - A o pieniądze na nowy stadion, te 30 mln złotych dofinansowania, władze miasta powinny wtedy wnioskować do Funduszu Inwestycji Strategicznych. Koszt budowy to około 60-70 mln zł - stwierdził Andrzej Śliwka.
- Obraz mówi więcej niż słowa, żadne słowa nie oddadzą sytuacji, którą mamy za plecami – dodał Bartek Piór, przedstawiciel środowiska kibiców Olimpii Elbląg, kandydujący z listy PiS na radnego. – Chciałbym wyjaśnić pewną narrację, która pojawiła się przy dyskusji o budowie Areny Elbląg. To nie jest kwestia 300 czy 100 mln złotych. Elbląg wkrótce będzie miał budżet w wysokości około miliarda złotych i środki na stadion w całej pięcioletniej kadencji powinny się znaleźć. Miasto przez ten czas tę kwestię powinno udźwignąć. Stadion to nie tylko sport, ale też organizacja imprez, również kulturalnych. Należy ten projekt realizować, by nie wstydzić się tego, co mamy za plecami. Uważam, że elblążan na to stać i nowy prezydent miasta powinien taką inwestycję zrealizować.