Gościu ale z Ciebie marzyciel. W Elblągu jest wszystko na chwilę, na kilka lat. Tylko koszty inwestycji takie jak za solidne materiały a nie zamienniki i solidną robotę. Nie zauważyłeś, że Elbląg ciągle rozkopany? Zobaczymy ile ten dach za pół miliona na szkole na Szańcowej wytrzyma. Łyżwiarze w wodzie trenowali na stadionie.