UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Nie potrafię zrozumieć o czym myślą kierowcy jadący " na zderzaku". Podróżuję dość dużo i często spotykam się z sytuacją, kiedy to na pustej do horyzontu drodze za miastem, przy 90km/h jadący za mną samochód trzyma się 5-7 metrów od zderzaka. Lekkie hamowanie, omijanie przeszkody ( zając, kot) i zaoszczędzone dwie sekundy kosztują godziny postoju i setki albo tysiące złotych oraz, co najistotniejsze- zdrowie pasażerów. Jazda na zderzaku powinna być solidnie karana.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    0
    Widzę Problem(2019-11-29)
  • Pienc czy siedem metruw to jest siedzenie na zderzaku oczym ty wogle piszesz to ile ma za tobom jehac 100 m a jak ci nie pasuie to odnies prawo iazdy do wydzialu komunikaci i jezdzij autobusem
  • Proszę dokończ podstawówkę bo od czytania twojego komentarza oczy krwawią a profesor Miodek to by przez okno skoczył. Przeraża mnie fakt, że taki analfabeta ma dostęp do internetu!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    HailSatan(2019-12-01)
  • Poczytaj sobie jaki powinien być bezpieczny odstęp od pojazdu przy prędkości ok 90 km/h. Po to ma być tak duży odstęp, żeby był czas na reakcję, a tak, auto przed nami zaczyna ostro hamować, zanim się zorientujesz, zanim wciśniesz pedał hamulca itd, to już walisz w tył auta. Ja jadąc po drogach ekspresowych lub autostradzie, zgodnie z przepisami, trzymam odstęp ok 10-15 metrów i wiem, że przy awaryjnej sytuacji auta przede mną, będę miał trochę więcej czasu na reakcje niż jadący na zderzaku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ploterek(2019-12-02)
Reklama