uwazam ze przepis mowiacy o przeprowadzaniu roweru jest bez sensu. Wprawiony rowerzysta nie musi schodzic z roweru, szybciej przejedzie rowerem przez jezdnie niz by mial przez nia przechodzic. Przypuszczam ze ten w toyocie zatrzymal sie przed tym przejsciem i dopiero wtedy rowerzysta ruszyl. Co za roznica czy jechal czy szedl skoro i tak by zostal potracony przez audi? Wypowiada sie tu wielu baranow z tokiem myslenia rzadu tuska. Czyli idiotow, spoleczniakow i tepej masy, glupiej bez wlasnego zdania i latwej do manipulacji. Trabic na rowerzystow? a to trab, gorzej jak sie jakis zleknie i wpadnie ci na maske. Elblag to miasto idiotow i typowych polaczkow, zawistnych, falszywych i chamskich cieniasow