mam wrażenie że CBA to taka UBecja dzisiejszych czasów. Metody przesłuchań, gromadzenia dowodów i inwigilacji iście zaczerpnięte z IV departamentu MSW i MBP (ministerstwo bezpieczeństwa publicznego). Z tą różnicą że nie pracują już dla ruskich ale dalej gnębią własnych obywateli.