Był poobijany i nie mógł stać na nogach, miał cukrzyce i to było prawdopodobnie przyczyną zasłabnięcia. Na karetke sie dodzwonić to zanim przyjmą zgłoszenie to na sto pytań trzeba odpowiedzię i długo się czeka na przyjazd. Brawo Strażakom !!! zawsze są piersi.