Mam propozycje. Zaprośmy do Elbląga panią Dulkiewicz albo pana Szczurka, prezydentów Gdańska i Gdyni. Zapytajmy jak funkcjonują od 25 lat porty w ich miastach i same miasta przy tych portach, których zarządy to właśnie spółki rządu -51% i miasta - 49 %. Dodajmy, że to stan z 1998 roku bo miasta te już dawno pozbyły się większości swoich udziałów na rzecz prywatnych podmiotów. Spytajmy czy u nich też ktoś organizuje ankiety, referenda i podobne cyrki albo czy mają takie w planach? Bsp