Panie redaktorze Rafale. Zrozum to co się dzieje. Ten ksiądz nie jest traktowany jak każdy podejrzany, to jest ta różnica, o którą walczymy. Stał się symbolem czasów władzy Tuska i Bodnara, którzy mają na celu likwidację autorytetów w Polsce. Wszystko po to by stworzyć europejskiego obywatela sterowanego przez rząd. Za księdzem szły tłumy młodych ludzi, nie tych co bluźnią i wyzywają prawicę i głosują na Tuska. Ten człowiek im przeszkadza, podobnie jak aresztowane kobiety z Funduszu. Te osoby są torturowane w aresztach aby je złamać żeby podpisały i zeznały przeciw swoim mocodawcom. Nie widzisz tego redaktorze?