miałam od poczatku zagrożona ciażę, było xle, lekarze nie wiedzieli co się urodzi, badania bardzo złe, ale urodziłam piekna, zdrowa, mądrą dziewczynkę. Czasem lekarze sie mylą i sprzet plata figle. dwa dni przed porodem nie wiedziałam co urodze i w jakim stanie. Nie zabiłabym mojego dziecka nigdy, a wy wstydzcie się. Oby wam nie przyszło cieszyć się z macierznstwa i bycia babcią.