Jesli juz ratusz zezwolil na ta budowe, to rowniez w tym zezwoleniu powinien byc zapis , ze budowa nie powinna pogorszyc stanu ulic dojazdowuch dla mieszkancow., teren powinien byc ogrodzony, przy utrudnieniach w ruchu wyznaczone osoby w oznakowanych kamizelkach do kierowania tym ruchem,uzywanie glosnego sprzetu( jak mloty pneum. Itp) tylko w wyznaczonych godzinach np
9.00- 15.00 kiedy dzieci sa w szkole, ale takie rzeczy trzeba wiedziec nasi kochani bezradni.To jest normalka na zachodzie , wiem , bo pracowalem i to jest standard , a u nas dalej jak za komuny , mimo ze od 30 lat mamy juz zachod. I co dalej bezradnosc,?.. nie ,mozna przeciez z tym skonczyc , w bardzo prosty sposob- zrobic petycje - wyszczegolnic wszystkie utrudnienia jakie zafundowal wam wykonawca i ratusz -wyznaczyc im krotki termin na usuniecie lub poprawienie tych utrudnien, jesli nic sie nie zmieni , sprawe prosze skierowac na droge sadowa-- wygracie w kazdym sadzie
Zapomnialem dodac , ze mieszkancy wystepuja o wysokie odszkodowania za pogorszenie warunkow zycia .Pomijam juz fakt iz taki stan budowy bedzie skutkowal czestymi wypadkami , za ktore pelna odpowiedzialnosc , bedzie musial poniesc wykonawca . Dla dobra wszystkich proponowalbym zrobic tam jak najszybciej porzadek / , gdyz w razie wypadku ,ubezpieczenie nie predko wyplaci odszkodowania ewentualnym poszkodowanym majac na placu budowy taki bajzel