Trwa weekend cudów Szlachetnej Paczki, a to oznacza, że 16-17 grudnia wolontariusze przekażą rodzinom pomoc przygotowaną przez darczyńców. W tym roku paczki dotrą do ponad 17 tys. rodzin. Podczas weekendu cudów potrzebujący otrzymują nie tylko wsparcie materialne, ale także odzyskują nadzieję i czują, że są dla kogoś ważni. To czas pełen emocji, wzruszeń i radości.
– To nie jest łatwy rok, ale w czas świąteczny wchodzimy z nową nadzieją. Niezliczoną ilość razy w tym roku słyszałam, że komuś jest zimno, ktoś niedojada. Inflacja, wzrost cen energii i podstawowych produktów sprawił, że wielu z nas wybiera ciepło lub pełny talerz, a leki są w sferze marzeń. Gdzie w tym nadzieja? Są osoby, dla których wyciągnięcie ręki do kogoś w trudnej sytuacji jest oczywiste. Wiedzą, że każdy gest ma znaczenie. Wsparcie materialne i idące za tym wsparcie emocjonalne, duchowe, wiara, że warto się dzielić jest znów budująca, łącząca – mówi Joanna Sadzik, Prezeska Stowarzyszenia Wiosna, które organizuje Szlachetną Paczkę.
Rodziny ze Szlachetnej Paczki
Dzięki darczyńcom i wolontariuszom Szlachetnej Paczki w domach tysięcy potrzebujących rodzin – właśnie teraz dzieją się cuda, którym towarzyszą spokój, nadzieja i radość. W tym roku wśród uśmiechniętych rodzin, które przyjmują paczki przywiezione przez wolontariuszy, jest samotna pani Miriam. Seniorka otrzymała upragnioną pralkę, dzięki której już nie będzie musiała prać ręcznie. Z kolei 23-letnia pani Ania, która od 2 lat jest rodziną zastępczą dla swojego młodszego brata, poczuje w mieszkaniu ciepło – pierwszy raz podczas tej zimy. W jej paczce znalazł się m.in. elektryczny grzejniki i gruba kołdra.