UWAGA!

Tolkmicko zadłużone, będą cięcia, mieszkańcy protestują

 Elbląg, Ratusz w Tolkmicku kosztował 8,5 miliona złotych
Ratusz w Tolkmicku kosztował 8,5 miliona złotych (fot. AD, archium portEl.pl)

W Tolkmicku wrze. Gmina jest tak zadłużona, że Regionalna Izba Obrachunkowa nie zatwierdziła ani budżetu na 2015 rok, ani też programu naprawczego. Samorząd czekają więc cięcia, władze chciały oszczędzać na świetlicach wiejskich, co nie spodobało się mieszkańcom. Ponad 200 osób podpisało się pod protestem w tej sprawie.

„Ograniczenie w jakikolwiek sposób pracy świetlic wiejskich, zredukowanie zatrudnienia ich pracowników i zmniejszenie nakładów na bieżącą działalność spowoduje niemalże całkowity rozpad życia społecznego na wsiach. Będzie miało to negatywny wpływ na wychowanie dzieci i młodzieży, przyczyni się do wzrostu patologii, zabije w ludziach ducha pracy społecznej, a w konsekwencji nastąpi całkowity regres życia lokalnego” - to fragment pisma, jakie mieszkańcy skierowali do burmistrza Tolkmicka oraz Rady Miasta i Gminy. - „Przez ostatnie lata podjętych było wiele inicjatyw i przedsięwzięć, w których świetlice odgrywały kluczową rolę, mających na celu integrację i aktywizację mieszkańców oraz promocję regionu. Działania te w całości wpisują się w strategię rozwoju Miasta i Gminy Tolkmicko. Sprawnie działające świetlice wiejskie są gwarantem kontynuacji prowadzonych działań”.
       W gminie Tolkmicko działa pięć świetlic, dwie powstały z funduszy unijnych, więc przez kolejne cztery lata gmina musi mieć pieniądze na ich utrzymanie. Funkcjonowanie pozostałych trzech – w Łęczu, Pogrodziu i Kamionku Wielkim, które podlegają domowi kultury zdaniem mieszkańców jest zagrożone. - Samorząd chce ograniczyć etaty, co tak naprawdę oznacza likwidację świetlic w tych miejscowościach – mówi Wojciech Pałka, mieszkaniec Pogrodzia, jeden z inicjatorów protestu.
       We wtorek zbiera się Rada Miasta i Gminy w Tolkmicku, jednym z punktów obrad są zmiany w budżecie na 2015 rok. Jak się dowiedzieliśmy, radni nie będą się jednak zajmowali cięciami w kulturze.
       - Rozważaliśmy różne rozwiązania, bo musimy szukać oszczędności. Jednym z nich była sprawa świetlic, ale ostatecznie uznaliśmy, że nie możemy na nich oszczędzać. Będziemy szukać oszczędności w samym domu kultury w Tolkmicku – powiedział nam dzisiaj burmistrz Andrzej Lemanowicz.
       Burmistrzem jest ponad osiem lat. To za jego pierwszej kadencji gmina otrzymała około 50 milionów złotych jako zwrot podatku za tzw. tereny nadzalewowe. „Burmistrz najwidoczniej uznał, że tak duży zastrzyk gotówki to jak studnia bez dna, która nigdy się nie wyczerpie. Inaczej bowiem nie da się wytłumaczyć nietrafionych inwestycji, jak np. ogromny ratusz za 8 mln zł” - piszą krytycy burmistrza na jednym z forów internetowych. I podają kolejne przykłady przeinwestowania: nowe targowisko za dwa miliony złotych, które świeci pustkami, hangar na jachty i plany budowy nowoczesnego pola kempingowego.
       - Staraliśmy się jak najbardziej wykorzystać możliwości inwestycyjne, choć nie wszystko poszło zgodnie z planem, bo nie udało się sprzedać wielu działek, z których dochód zasiliłby budżet. Ale te inwestycje, które poczyniliśmy, będą przynosić korzyści – twierdzi dzisiaj Andrzej Lemanowicz.
       Do szukania oszczędności samorząd Tolkmicka zmusiła Regionalna Izba Obrachunkowa, która nie przyjęła ani budżetu na 2015 rok, ani też programu naprawczego na lata 2015-2017, dopatrując się zbyt wysokiego wskaźnika zadłużenia gminy. RIO sama ustaliła budżet dla samorządu, nakazując między innymi 9-procentowe oszczędności w oświacie, a w niektórych innych działach nawet 30-procentowe cięcia. Nie zgodziła się też z planami burmistrza, który chciał zaciągnąć około 2-milionowy kredyt, by pokryć deficyt w budżecie Tolkmicka.
       - Analizujemy uwagi RIO, z niektórymi się nie zgadzamy. Wiadomo, że przed nami trudny rok i musimy szukać oszczędności – stwierdził burmistrz.
       Czy urzędnicy zaczną oszczędzać od siebie? - pytają mieszkańcy.

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Proponowałbym wybudować jeszcze większy ratusz i rynek, który stoi pusty, inwestują w to co nie trzeba. .. ..
  • Oszczędzają na wszystkich jednostkach zamiast zacząć od siebie. Ciekawe czy zrezygnują z nagród, które mają zagwarantowane regulaminem przy okazji świąt państwowych i samorządowych 2 razy w roku!!! Na BIPie można znaleźć wiele ciekawych informacji. Sami rozhulali ogromne pieniądze a oszczędzają na tych, którzy najmniej na tym skorzystali.
  • wybudować jeszcze jeden pusty rynek i zamknąć świetlice, taką mam koncepcję
  • Ale matoły! Jak przez dekady dwie stała ruina po restauracji "Fregata" i strarszyła turystów wystawiając złą opinie włodarzom i mieszkańcom Tolkmicka przy głównym rynku przed pięknym kościołem to było żle?! Jak postawiono porządny budynek i zagospodarowano plac dzięki środkom unijnym to znaleźli się obrońcy prawdy i wiary oraz finansiści na miarę Rockefellera. A najbardziej bulwersujące jest to, że jak były wybory samorządowe to żaden omnibus i wielki finansista tolkmicki nie stanął kandydować na Burmistrza Tolkmicka dlaczego? Bo Polacy to tylko narzekać potrafią najlepiej? Wstyd !
  • Urzędnicy to tez ludzie. Pracują i nalezy im się na czas wynagrodzenie. W gminach guzik się zarabiaa czesto wypłaty dostaje się grubo po terminie.
  • Niestety tj. ta druga strona medalu pozyskiwania środków unijnych. Z jednej strony jest miło bo otrzymało się wsparcie finansowane, z drugiej zaś trzeba zabezpieczyć wkład własny + późniejsze utrzymanie inwestycji co pogrąża wszystkie samorządy w kraju.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    17
    0
    Alojzyptyś(2015-04-27)
  • Panie Cieciorka, Pan też nie jesteś wiceburmistrzem z wyboru mieszkańców, a z nadania burmistrza. No i co z Was za finansiści-specjaliści, skoro do czegoś takiego doprowadziliście? Wydać cały majątek też bym potrafił. Ale teraz może się Pana pryncypał wykazać umiejętnościami w zarządzaniu gminą i w łataniu dziury budżetowej. I Pana powinien zwolnić, bo powszechnie wiadomo, że to Pan stoi za tymi wszystkimi problemami. Na co nam dwóch burmistrzów? Wybudowałeś Pan sobie drogę (jeśli jeszcze ktoś nie wie) za gminne pieniądze i starczy.
  • RIO cięło tak jak im burmistrz kazał.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ryneczek(2015-04-27)
  • To są właśnie efekty dotacji z EU. A wkrótce takich miast, miasteczek, miejscowości za chwilę będzie więcej w całej Polsce. Tak to jest jak na siłę szuka się projektów, z góry skazanych na niepowodzenie, zapominając że część tych pieniędzy należy spłacić z własnego budżetu (lotniska, aquaparki, stadiony, ratusze itp. ). Czy w przypadku Tolkmicka nie było przypadkiem tak, że to p. Wróblewski poniekąd przyczynił się do takiej sytuacji szastając kasą unijną na lewo i prawo. Zatem elblążanie - trzymajmy się teraz mocniej za swoje portfele.
  • A ja widze ze wszyscy orzednicy maja sie w Tolkmicku dobrze a niektorzy coraz lepiej. Tym na najnizszych stolkach moze pod koniec 2014 roku wyplata sie opoznila. Ale krzywda Wam sie nie dzieje. idzicie do prywaciaza robic to pogadamy o ciezkiej pracy i slabych zarobkach
  • Nowaczyk w Elblągu też do tego zmierzał, zadłużyć miasto na maksa.
  • Mnie najbardziej interesuje, kto zatwierdzał plany przebudowy basenu portowego. Coś co powinno być schronieniem dla żeglarzy, jest przy wiatrach północnych. .. utrapieniem.
Reklama