- Każda z tych miejscowości ma coś wyjątkowego, gotowy produkt turystyczny. Kadyny mają zabytkową stadninę, Suchacz ma plażę a Frombork katedrę. Kolej mogłaby to wszystko połączyć w jedno – mówi Kamil Zimnicki z elbląskiego oddziału PTTK. Właśnie trwa głosowanie, które ma pokazać władzom na co powinny zwrócić uwagę, zwłaszcza teraz, gdy Unia Europejska w dużej mierze stawia na kolej.
10,2 mld euro- tyle Unia Europejska przeznaczyła na projekty związane z koleją w Polsce. W związku z tym ogólnopolska fundacja Centrum Zrównoważonego Transportu ogłosiła plebiscyt o nazwie Kolej 2022.
Wśród przedsięwzięć, na które stawia CZT jest również kolej nadzalewowa, czyli linia, która decyzją Polskicj Linii Kolejowych została wyłączona z eksploatacji.
- To głosowanie ma pokazać władzom, co jest ważne w regionie, również z punktu widzenia mieszkańców. Projekt, który wygra zostanie przedstawiony marszałkowi województwa – tłumaczy ideę plebiscytu Kamil Zimnicki z elbląskiego oddziału PTTK.
Kolej 2022 to nie tylko propozycja, ale i konkretne wyliczenia. I tak remont tej trasy, czyli wymiana nawierzchni, modernizacja peronów czy systemów sterowania, ale w minimalnym zakresie, czy wymiana oświetlenia, według obliczeń wyniósłby 40 mln zł.
Według Kamila Zimnickiego kolej byłaby atrakcją nie tylko samą w sobie, ale i swego rodzaju łącznikiem.
- Każda z tych miejscowości ma coś wyjątkowego, gotowy produkt turystyczny. Kadyny mają zabytkową stadninę, Suchacz ma plażę a Frombork katedrę. Kolej mogłaby to wszystko połączyć w jedno – mówi dodaje, że przy tym wszystkim trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. - Trzeba na to spojrzeć również tak, że tak naprawdę wciąż nie ma pomysłu na to, jak wykorzystać walory Wysoczyzny Elbląskiej. Można powiedzieć, że każdy sobie rzepkę skrobię, ale brak jednej, spójnej wizji na ten temat.
Głosowanie potrwa do 20 listopada. Każdy kto chciałby zagłosować na kolej nadzalewową może to zrobić pod tym adresem.
Wśród przedsięwzięć, na które stawia CZT jest również kolej nadzalewowa, czyli linia, która decyzją Polskicj Linii Kolejowych została wyłączona z eksploatacji.
- To głosowanie ma pokazać władzom, co jest ważne w regionie, również z punktu widzenia mieszkańców. Projekt, który wygra zostanie przedstawiony marszałkowi województwa – tłumaczy ideę plebiscytu Kamil Zimnicki z elbląskiego oddziału PTTK.
Kolej 2022 to nie tylko propozycja, ale i konkretne wyliczenia. I tak remont tej trasy, czyli wymiana nawierzchni, modernizacja peronów czy systemów sterowania, ale w minimalnym zakresie, czy wymiana oświetlenia, według obliczeń wyniósłby 40 mln zł.
Według Kamila Zimnickiego kolej byłaby atrakcją nie tylko samą w sobie, ale i swego rodzaju łącznikiem.
- Każda z tych miejscowości ma coś wyjątkowego, gotowy produkt turystyczny. Kadyny mają zabytkową stadninę, Suchacz ma plażę a Frombork katedrę. Kolej mogłaby to wszystko połączyć w jedno – mówi dodaje, że przy tym wszystkim trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. - Trzeba na to spojrzeć również tak, że tak naprawdę wciąż nie ma pomysłu na to, jak wykorzystać walory Wysoczyzny Elbląskiej. Można powiedzieć, że każdy sobie rzepkę skrobię, ale brak jednej, spójnej wizji na ten temat.
Głosowanie potrwa do 20 listopada. Każdy kto chciałby zagłosować na kolej nadzalewową może to zrobić pod tym adresem.
mw