kiedy ludzie w końcu zrozumieją, że się im nic nie należy!!! To nie socjalizm. Jeśli sami nie weźmiecie się do pracy, nie zapłacicie, nie zbudujecie, nikt wam nic nie da. Każdy kto mieszka w domku to rozumie, w blokach jest problem, bo ludzie muszą się dogadać i wszyscy płacić, a z tym już problem.
Nikt nie pisze,że się należy chodzi o partycypowanie w kosztach tylko jak ktoś ma domek dogaduje się sam,a lokatorzy mają od tego zarządcę, który w imieniu lokatorów rozmawia z innymi wspólnotami czy spółdzielniami.