Dziś 10,czyli wypłaty. Dobry temat na ten dzień. Jestem w wieku 50+ i pracuje w dużej firmie prywatnej. Dwa dni temu szef napisał do nas że zmienia zasady naliczenia premii za luty. To premia za sprzedaż powyżej tzw ceny minimalnej. Był to dobry miesiąc, ludzie to widzieli, ciągnęli sprzedaż po dobrych cenach. I nic z tego. Prezes wyciągnął Średnia z 3 miesięcy z błahego powodu. Ludzie stracili po kilkaset złotych. Jednocześnie ten sam prezes nie omieszkal poinformować nas kilka dni temu, że on i zarząd zrzekają się części pensji na rzecz uchodzcow. Oni się zrzekli, ale ludzie to zapłacili. Tyle lat, tyle rządów, a pracownik dalej jest nikim.