Podpis:
za moich czasów ta cukiernia to była piekarnia i chodziłem po chlebek, ,do kurka" coś od nazwiska piekarza tak jak i tam gdzie stoi budynek z wieżyczką był pawilon warzywniak i chodziło się po zakupy, ,do biskupa" za nim stał kiosk RUCH
@mieszczuch - a Biskup też był od nazwiska, dopiero niedawno się dowiedziałem :-)))))