Ludzie nie wybrali pisu by reformował sądy. Większość wyborców nawet nie miała pojęcia, że takie postulaty znajdowały się w przedwyborczych planach. Widzieli tam jedynie 500+, za które podpisali by nawet pakt z diabłem. To co się teraz wyprawia to żadna reforma a jedynie zwiększenie swojej władzy przez rządzących.