UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • dla czego opłaca się transportować ?? tzn. czemu nasza rodzima żywność jest tak droga ?? nawet nie w stosunku do ameryki południowej, ale w stosunku do naszych zachodnich sąsiadów.
  • Nasza żywność jest tańsza w stosunku do zachodnich sąsiadów, a co do tego importu z Mercosur to bardzo proste- tam nie ma kosztownych norm UE, w Brazylii rolnik kupi sobie nowy ciągnik, tylko nie musi on tam spełniać norm emisji spalin UE, przez co nie ma zamontowanych kosztownych systemów oczyszczania spalin i taki ciągnik o mocy 80-100 KM potrafi tam kosztować kilkadziesiąt tys. zł taniej jak w UE, bo nie ma DPF, Adblue itp. Tam też uprawia się GMO- czyli rośliny wydajniejsze i bardziej odporne na choroby i szkodniki, u nas uprawa GMO jest zakazana, można tam stosować tanie środki ochrony roślin, które w UE są zakazane od wielu lat i np. Argentyński rolnik stosuje środek za 70 zł na 1 ha, a Polski czy Niemiecki musi stosować spełniający normy UE za 250 zł na 1 ha, do tego w UE muszą robić plany nawozowe, prowadzić różną dokumentację, ewidencję stosowania śor, mieć specjalnie przystosowane pomieszczenia do przechowywania takich środków, w niektórych nawozach UE wymaga stosowania inhibitora ureazy, przez co one są droższe jak te w Ameryce Płd. gdzie nie ma takich wymagań. Do tego w niektórych krajach stosuje się przy produkcji zwierzęcej hormony jak raktopamina, które zwiększają wydajność. Nie ma tam takich wymagań środowiskowych jak w UE i dlatego taniej produkują.
  • @Nasza żywność jest tańsza w stosunku do zachodnich sąsiadów... Kiedy ty byłeś na zachodzie ? W 92 jak prezes ? Dzięki pisowcom wystającym z kolan żywność na Ruskich nawozach jest droższa niż na zachodzie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    4
    skutki pisflacji(2024-11-26)
  • Kłamiesz łgasz i manipulujesz... Porównanie wybranych cen :"Największe różnice w cenach można zauważyć w przypadku orzechów włoskich i malin, niestety obie na niekorzyść polskiego Lidla. Orzechy w Polsce są bowiem droższe aż o 139%, a maliny o 73%. "
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    6
    kłamstwa pismanów(2024-11-26)
  • Zauważalne różnice, gdzie produkty w Polsce są droższe niż w Niemczech, dotyczą również m. in. pistacji, rukoli oraz zwijacza z wężem ogrodowym Parkside. Szczegóły, a także listę wszystkich produktów droższych po polskiej stronie podajemy poniżej: ● Orzechy włoskie — w Polsce drożej o 139% ● Maliny 125 g — w Polsce drożej o 73% ● Pistacje Alesto* — w Polsce drożej o 46% ● Myjka ciśnieniowa Parkside 135 barów — 31% ● Zwijacz z wężem ogrodowym Parkside — 25% ● Rukola — 23% ● Myjka ciśnieniowa Parkside 1400 W — 17% ● Cytryny — 17%
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    PiS wstał z kolan(2024-11-26)
  • @Nasza żywność jest tańsza w stosunku do zachodnich sąsiadów... "Youtuberzy, którzy prowadzą kanał "5 sposobów na", postanowili znów sprawdzić, gdzie jest taniej - w polskim, czy w niemieckim Lidlu. (... )Pierwszym porównywanym produktem były czekoladki Merci Finest selektion. W Polsce za opakowanie tych słodkości trzeba zapłacić 19,99 zł, a w Niemczech - 13,98 zł(... )W przypadku pralinek Rafaello polski Lidl wypadł taniej o 1 zł - z tym, że opakowania znaczącą różnią się gramaturą. W Niemczech youtuberzy znaleźli opakowanie 22 pralinek, a w Polsce - tylko 14 pralinek i to droższych. Przeliczając na 1 kg, różnica sięga 39 zł. Kinder "jajko niespodzianka" kosztowało w polskim Lidlu 4,99 zł, a w niemieckim - 4,04 zł. Na pierwszy rzut oka to nieduża różnica. Jednak, gdy weźmiemy pod uwagę 1 kg to w Polsce zapłacimy o 47 zł więcej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    3
    Kłamstwo "niezależne"(2024-11-26)
  • Czyli UE jest winna drożyźnie! NO nie dziwię się skoro dbają o ekologie a za ich granicami bombardują rafinerie, i to wszystko sie pali. To po co skoro nie mają klosza nad swoją przestrzenią terytorialną?
Reklama