Neron kochał sztukę, Marek Winicjusz kochał Ligię, a Polacy kochają… Henryka Sienkiewicza. Trudno uwierzyć? To prawda! Dowodem jest tegoroczna edycja akcji pod hasłem Narodowe Czytanie. Chęć zaprezentowania przez elblążan swoich ulubionych fragmentów „Quo vadis” była silniejsza od miłości rzymskiego patrycjusza do pięknej chrześcijanki. Zobacz zdjęcia.
Dziś (3 września) w samo południe mole książkowe z Elbląga spotkały się na dziedzińcu biblioteki przy ul. św. Ducha. Czytano i słuchano wybranych fragmentów powieści. Kto czytał? Aktorzy Teatru im. A. Sewruka: Teresa Suchodolska, Marta Masłowska i Jacek Gudejko oraz miłośnicy prozy Sienkiewicza. Wśród nich znalazł się senator Jerzy Wcisła, który swoim strojem idealnie wpasował się w klimat spotkania.
- Moi przyjaciele pomogli mi zdobyć ten strój. W nim wyglądam jak senator starożytnego Rzymu – żartował. - Zawsze chętnie biorę udział w tej akcji ponieważ uważam, że jest to dobra inicjatywa. Dziś przeczytam rozmowę Winicjusza z Petroniuszem, w której to Winicjusz informuje o swojej miłości do Ligii.
To już 5. edycja ogólnopolskiej akcji Narodowe Czytanie. Warto dodać, że powieść „Quo vadis”, która została wybrana podczas internetowego głosowania, świętuje w tym roku 120. rocznicę pierwszego wydania.
Dziś w bibliotece odbył się także kiermasz książek za złotówkę, rozgrywki gier planszowych oraz spotkanie z cyklu „Zielone lato w bibliotece”.
- Moi przyjaciele pomogli mi zdobyć ten strój. W nim wyglądam jak senator starożytnego Rzymu – żartował. - Zawsze chętnie biorę udział w tej akcji ponieważ uważam, że jest to dobra inicjatywa. Dziś przeczytam rozmowę Winicjusza z Petroniuszem, w której to Winicjusz informuje o swojej miłości do Ligii.
To już 5. edycja ogólnopolskiej akcji Narodowe Czytanie. Warto dodać, że powieść „Quo vadis”, która została wybrana podczas internetowego głosowania, świętuje w tym roku 120. rocznicę pierwszego wydania.
Dziś w bibliotece odbył się także kiermasz książek za złotówkę, rozgrywki gier planszowych oraz spotkanie z cyklu „Zielone lato w bibliotece”.
Anna Kaniewska