Podpis:
To piorun, widziałam go gdy wracałam z dyskoteki. Byłam trochę podpita ale pamiętam ten huk. Aż padłam na chodnik. P. S Złamałam sobie obcas Pozdrawiam Grażynka 40%
To poczytaj alkoholiczko i klatce Faradaya. Może piorun uderzył w główkę? :) pozdrów Janusza