Piesi też najmądrzejsi nie są, jadę wczoraj (11.01)ok. godz.18:30 Teatralną, dojeżdżam do przejścia, tego przy Odzieżowej, z daleka widzę, że w stronę przejścia podąża pieszy więc już z daleka zwalniam, i co?? Piesza wchodzi na pasy i też zwalnia - gdy tylko zeszła z mojego pasa wchodziła już na pas do skrętu w lewo ja przejechałem bez zatrzymywania, piesza stanęła na pasie do skrętu w lewo wielce oburzona - jak ja tak mogłem zrobić.