To była godzina korków. Lewy pas najczęściej jest zakorkowany i pewnie auta stały przed przejściem żeby nie blokować skrzyżowania i żeby nie stać na pasach. Dziecko najwidoczniej widząc, że auta stoją postanowiło przejść na drugą stronę. Niestety kierowcy jadący prawym pasem i widząc ten korek z lewej, nie skupiają się totalnie i jadą przed siebie, nie zachowując należytej ostrożności, że pieszy może akurat przechodzić. Sama od czasu do czasu przechodzę przez te pasy i kilka aut nie zatrzymywalo się na drugim pasie przejeżdżając mi pod nosem. Jako, że nauczyłam się zawsze oceniać sytuację na drugim pasie, uniknęłam w życiu kilkunastu potrąceń. Oczywiście bez dwóch zdań wina leży po stronie kobiety. Jednak uczcie swoje dzieci, ale także sami, spójrzcie na ten drugi pas, czy auto na pewno się zatrzymało. To jest sekunda lub dwie, a może nam to uratować zdrowie czy życie.