Jakie postępy zrobiła córka Ewy Błaszczyk, czy sama przynajmniej jada? Tyle już pieniędzy na nią przeznaczono, wszczepienie symulatora mózgu, komórek macierzystych zupełnie jak królik doświadczalny
Córka pani Ewy zanim powstała klinika i fachowa pomoc była w śpiączce 10 lat wiec degradacja straszna. Dzieci i młodzież po świeżych urazach wychodzą w Budziku ze śpiączki koncertowo, czasami do 100 procent sprawności, chociaż nie dawano im żadnych szans na przeżycie!