Po raz kolejny maile o rzekomo podłożonej bombie, wysłane do różnych instytucji, postawiły na równe nogi służby mundurowe. W Elblągu policyjni pirotechnicy sprawdzają budynki m.in. Urzędu Skarbowego, Izby Obrachunkowej, sądu i Urzędu Gminy przy u. Browarnej. W tym ostatnim miejscu ewakuowano budynek, zablokowany jest też przejazd ulicą Browarną. - Prawdopodobnie to fałszywy alarm, ale żadnego tego typu sygnału nie możemy lekceważyć - tłumaczą policjanci Zobacz zdjęcia.
Dziś (8 czerwca) różne instytucje w całym kraju otrzymały maile z informacją, że na terenie ich obiektów zostały podłożone ładunki wybuchowe. - Osoba, która wysłała te wiadomości ostrzegała, że "będzie masakra" - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - W naszym mieście policjanci i pirotechnicy sprawdzają budynki: Urzędu Skarbowego przy ul. Mickiewicza, Izby Obrachunkowej przy ul. Czerwonego Krzyża, a także sądu przy pl. Konstytucji oraz Urzędu Gminy przy ul. Browarnej. Podobny sygnał odebrali również pracownicy Urzędu Gminy w Markusach i Tolkmicku. Prawdopodobnie to fałszywy alarm, ale nie możemy lekceważyć tego typu sygnałów - kończy Sawicki.
Poprzednie, fałszywe alarmy bombowe - w roku 2014 i 2015 - też stawiały na nogi służby. Sprawdzane były m.in. obiekty Urzędu Skarbowego, sądu, prokuratury, WKU, ale zdarzały się też informacje o rzekomym podłożeniu ładunku wybuchowego w restauracji, centrum handlowym czy w szpitalu.
Warto przypomnieć, że autorom alarmów bombowych grożą surowe kary. Elbląskie sądy wydały kilka wyroków w takich sprawach.
Poprzednie, fałszywe alarmy bombowe - w roku 2014 i 2015 - też stawiały na nogi służby. Sprawdzane były m.in. obiekty Urzędu Skarbowego, sądu, prokuratury, WKU, ale zdarzały się też informacje o rzekomym podłożeniu ładunku wybuchowego w restauracji, centrum handlowym czy w szpitalu.
Warto przypomnieć, że autorom alarmów bombowych grożą surowe kary. Elbląskie sądy wydały kilka wyroków w takich sprawach.
A