UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Moja kotka zawsze wchodziła do wersalki a potem wychodziła i jakoś nie widziałem zmiany czy agresji ! To oczywiste że zwierzęta często mądrzejsze od ludzi przezywają bo i nie wiedzą co się dzieje ale do cholery pozostanie tylko umierać bo za chwilę wszyscy święci ! Może warto skupić się na sprzątaniu po psach bo tu nie widać każdego dnia opiekuna czy obrońcy zwierząt !
  • Moje koty wręcz lubią oglądać fajerwerki, za to pies chłopaka jest tego dnia tak przerażony, że w ogóle nie chce wyjść na dwór, siedzi cały dzień w ciemnej łazience, a przed północą dostaje tabletki na uspokojenie :-( Twój kot w wersalce też nie powinien być dla Ciebie powodem do radości. Lubię odpalać fajerwerki, lecz już tego nie robię, bo szkoda mi zwierząt, domowych, jak i dzikich. Dobrze, że coraz więcej się o tym mówi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    3
    .,.,.,(2023-12-30)
Reklama