Dlaczego b. radna Maria Kosecka nie mogła wystartować ze swoim projektem pomnika za kasę podatnika jak inni mieszkańcy np. w ramach elbląskiego Budżetu Obywatelskiego, który ze swoimi wszystkimi ułomnościami jest właśnie po to, aby takie fantazje patriotycznych działaczek poddawać osądowi i ocenie publicznej wyrażonej w głosowaniu ludowym? W zamian próbuje ona dziś wraz z włodarzem Wróblewskim Witoldem (d. PSL)przepchnąć finansowanie tego poronionego - zwłaszcza w dobie pandemii, choć generalnie takoż - pomysłu jakimiś pokrętnymi ścieżkami i mętnie uzasadniając nieistniejąca potrzebę takiego wydatku z miejskiej kasy. Mógłby mi to ktoś wyjaśnić jak 4-latkowi? Bo na miejskich radnych, jak widać, raczej nie mamy co liczyć; Hashtagi: #samorzad, #nieudolnosc, #pomnikomania, #budzet, #cyrk