"To, że elblążanin jest także konfabulantem "
Przykładem czystej konfabulacji jest pana artykuł. Oto przykłady "elbląski wyborca wstydzi się", "bezczelnie oszukuje naiwnego ankietera" - nie wie pan tego i dlaczego obraża pan ludzi generalizując. Poza tym nie można być konfabulantem, może mieć jedynie skłonność do takiej czynności, to jak próba utworzenia rzeczownika ze słowa kradzież. Radość z braku ofiar śmiertelnych schodzących z tego świata za pomocą fundamentalistów? Pan widział kiedyś w życiu fundamentalistę religijnego? W artykule przeplatają się skrywane żale z patosem zaprawione łyżką wazową emfazy. Zamiast wniosków jojczenie i źle skrywana stronniczość. Marność.
Ma Pan zdecydowanie rację jeśli chodzi o "konfabulanta". Wstyd mi i dlatego pozwoliłem sobie w tym fragmencie poprawić tekst. Resztę pozostawię jednak bez zmian.