Znowu nie widzę naszego ulubionego posła pięciu kadencji. Jest już po 70 -tce i zamiast iść na zasłużoną emeryturę kolejny raz startuje w wyborach i to z 1 miejsca. A szkoda, że posłów i senatorów tak ciężko wywalczony przez PiS obniżony wiek emerytalny nie dotyczy i mogą pracować i dobrze zarabiać dużo dłużej niż przeciętni obywatele.