UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Druga Wojna Światowa. Radziecki czołgista po wielu bojach przyjechał do domu na urlop. Zjadł pyszny obiad i postanowił odpocząć przy piecu kaflowym. Na kolanach powoli głaskał kota, który stęsknił się za Panem. Zrobiło mu się ciepło, przymknął oczy i zmęczony zasnął. Nagle trzask palącego się drewna brutalnie wyrwał go ze snu. Wstał gwałtownie złapał kota wrzucił do pieca, zatrzasnął drzwiczki i krzyknął "Pierwej gatow"!!!!
  • Chory czy nawiedzony, a dowcip o radzieckim czołgiście nie tyle, że mało śmieszny to po prostu debilny. Podobny słyszałem tylko o naszym byłym bramkarzu, Janie Tomaszewskim, który złapał dziecko spadające z okna wieżowca.
  • @nanat - czytalem kilka innych ale ten byl jeszcze w miare, bez wulgaryzmow prosty w odbiorze, minusujo obroncy zwierzont
Reklama