- Dlaczego w pasłęckim szpitalu planowane jest zamknięcie Oddziału Pediatrycznego. Jest on nam potrzebny, nie rozumiemy tej decyzji. Gdzie będziemy leczyli nasze dzieci? - pytają mieszkańcy Pasłęka. Jak podkreśla Maciej Romanowski, starosta elbląski, obłożenie na tym oddziale to 0,7 dziecka na dobę. Decyzja jest więc ekonomiczna, ale też związana z nową inwestycją, którą w lutym rozpocznie pasłęcki szpital.
Mieszkańcy Pasłęka sprzeciwiają się likwidacji Oddziału Pediatrii w tamtejszym szpitalu. Spotkali się już z prezes szpitala, chcą jeszcze zorganizować spotkanie ze starostą elbląskim w tej sprawie. Tymczasem zbierają podpisy pod petycją.
- Nie chcemy likwidacji tego oddziału, jest on potrzebny. Gdzie będziemy leczyli nasze dzieci. Mówi się nam, że to decyzja podyktowana kosztami, ale przecież nie tylko one są ważne. Ważne są też nasze dzieci. Zbieramy podpisy pod petycją. Chcemy jeszcze spotkać się z panem starostą w tej sprawie – mówi jedna z mieszkanek Pasłęka.
Jak powiat elbląski wyjaśnia likwidację Oddziału Pediatrycznego w Pasłęku?
- W pasłęckim szpitalu nie mamy tak naprawdę czego likwidować, jeśli przeanalizujemy 2020 rok na oddziale pediatrycznym pod względem obłożenia, to przebywało na nim średnio 0,7 dziecka na dobę (na oddziale jest 10 łóżek). W miesiącach letnich nie było tam hospitalizowane żadne dziecko, zimą było to kilkoro dzieci. Oddział obsługuje kilku lekarzy oraz kilkanaście pielęgniarek. Straty ponoszone przez szpital na oddziale pediatrycznym przekraczają miesięcznie 120 tys. zł. Rocznie jest to około 1.5 mln zł – mówi Maciej Romanowski, starosta elbląski.
Jak podkreśla starosta, szpital to spółka, która musi brać pod uwagę twarde zasady ekonomii.
- Takie straty są niegospodarnością, to generowanie długu dla szpitala, który się chce rozwijać. Oddział dziecięcy zostanie wchłonięty przez duży oddział rehabilitacji całodobowej, którego budowę jeszcze w lutym rozpocznie pasłęcki szpital. Tam również będzie część przeznaczona dla najmłodszych pacjentów - mówi Maciej Romanowski.
Mowa tu o inwestycji za blisko 7 mln zł. W pasłęckim szpitalu ma powstać ośrodek rehabilitacji dziennej dla dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego oraz rehabilitacja całodobowa dla dorosłych.
- Szpital w Pasłęku jest oczywiście w stanie świadczyć usługi medyczne na wysokim poziomie, ale niedaleko mamy Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu, z oddziałem dziecięcym, który jeszcze lepiej od nas spełni to zadanie. My chcemy zająć się rehabilitacją dzieci i młodzieży oraz oczywiście osób dorosłych. Chcemy obsługiwać nie 0,7 dziecka na dobę a 30 dzieci w procesie rehabilitacji – mówi starosta elbląski.