Władze Elbląga, zaproszeni goście i mieszkańcy uczcili dzisiaj 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Uroczystości odbyły się przy grobach aliantów na cmentarzu Agrykola. Zobacz więcej zdjęć.
- W kampanii wrześniowej zginęło ponad 70 tysięcy polskich żołnierzy. Był to początek naszej narodowej martyrologii. Największy w historii świata konflikt zbrojny, pochłonął 72 miliony ludzkich istnień. Polska odniosła procentowo największe straty spośród państwa walczących, Zginęło prawie 6 milionów polskich obywateli, czyli niemal 16 procent przedwojennej ludności kraju. Walczyliśmy na wszystkich frontach II wojny światowej, choć nie dane nam było uczestniczyć w paradzie zwycięstwo, a na prawdziwą wolność przyszło nam jeszcze długo czekać – mówił podczas uroczystości Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. - Dla nas, mieszkańców Elbląga, ważne jest, że w wyniku traktatów pokojowych kończących II wojną światową nasze miasto stało się ponownie częścią Rzeczypospolitej, a wśród nowych mieszkańców pojawili się ludzie z różnych stron Polski, także z utraconych Kresów Wschodnich. Wspólnie budujemy tożsamość naszego miasta, kultywując wspomnienia i pamięć o dramatycznych losach zarówno tych małych ojczyzn jak i ojczyzny pisanej wielką literą. Stajemy dziś w powadze i zadumie nad naszymi wojennymi pomnikami ku przestrodze i z nadzieją, że tak dramatyczne doświadczenia nie będą już udziałem obecnych i przyszłych pokoleń.
- Wtedy wrzesień nie tylko był słoneczny jak teraz, ale i samotny. Polscy żołnierze walczyli w samotności, a Niemcy mieli zdecydowaną przewagę. Warto podkreślić jeden fakt, polscy żołnierz bronił się tylko trochę krócej od potężnej armia francuska – przypominał Sławomir Sadowski, wicewojewoda warmińsko-mazurski. - Dzisiaj oddajemy cześć obrońcom Polski, bohaterskim żołnierzom Wojska Polskiego. To jest ta pamięć, tradycja, tożsamość i wiara. Bardzo się cieszę, że jest tu młode pokolenie, bo ono przyjdzie po nas i będzie kultywować tę pamięć i te wartości, dzięki którym jesteśmy tutaj. Wiara i pamięć jest najważniejsza. Narody, którą tracą pamięć, tracą niepodległość.
- Nie wolno nam zapominać ogromu zła, jakie zostało wówczas wyzwolone. Musimy tę pamięć przenieść w młodsze pokolenia jako ostrzeżenie. Dziś oddajemy hołd bohaterom, dla których „Bóg, honor i Ojczyzna” to nie tylko słowa, ale nadrzędne wartości, za które przelewali swoją krew. Cześć bohaterom!” - mówił Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu
Po przemówieniach przedstawicieli władz odbył się apel pamięci i salwa honorowa, a następnie poszczególne delegacje oraz mieszkańcy złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim, obok którego znajdują się groby aliantów.
- Wtedy wrzesień nie tylko był słoneczny jak teraz, ale i samotny. Polscy żołnierze walczyli w samotności, a Niemcy mieli zdecydowaną przewagę. Warto podkreślić jeden fakt, polscy żołnierz bronił się tylko trochę krócej od potężnej armia francuska – przypominał Sławomir Sadowski, wicewojewoda warmińsko-mazurski. - Dzisiaj oddajemy cześć obrońcom Polski, bohaterskim żołnierzom Wojska Polskiego. To jest ta pamięć, tradycja, tożsamość i wiara. Bardzo się cieszę, że jest tu młode pokolenie, bo ono przyjdzie po nas i będzie kultywować tę pamięć i te wartości, dzięki którym jesteśmy tutaj. Wiara i pamięć jest najważniejsza. Narody, którą tracą pamięć, tracą niepodległość.
- Nie wolno nam zapominać ogromu zła, jakie zostało wówczas wyzwolone. Musimy tę pamięć przenieść w młodsze pokolenia jako ostrzeżenie. Dziś oddajemy hołd bohaterom, dla których „Bóg, honor i Ojczyzna” to nie tylko słowa, ale nadrzędne wartości, za które przelewali swoją krew. Cześć bohaterom!” - mówił Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu
Po przemówieniach przedstawicieli władz odbył się apel pamięci i salwa honorowa, a następnie poszczególne delegacje oraz mieszkańcy złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim, obok którego znajdują się groby aliantów.
RG