Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął kwestię obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej – poinformowała dziś (21 listopada) Rzecznik Wojewody Warmińsko-Mazurskiego. Elblążanie będą mogli składać projekty uchwał, radni Rady Miejskiej będą musieli poważnie je potraktować i nad nimi głosować.
Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza funkcjonuje w nielicznych polskich samorządach (decyzja NSA dotyczy konkretnie Ełku, ale w istocie wszystkich samorządów). Polega to na tym, że grupa mieszkańców (ich liczbę ustala rada każdej gminy) ma prawo złożyć projekt uchwały dotyczący istotnej dla tych mieszkańców sprawy. Odpowiednie służby, w przypadku Elbląga miejski urzędnicy, przygotowują ten projekt do przedstawienia Radzie Miejskiej (np. sporządzają opinie prawne), a radni nad nim głosują. Projekt uchwały złożony przez mieszkańców traktowany jest tak samo, jak projekt złożony przez Prezydenta.
Zanim to nastąpi, trzeba będzie zmienić Statut Miasta Elbląga. Mowa o tym w wykładni prawnej NSA, która dotyczy próby wprowadzenia obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej w Ełku.
Przypomnijmy, próby wprowadzenia w Elblągu obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej podejmowano jeszcze za rządów prezydenta Henryka Słoniny, potem za rządów prezydenta Grzegorza Nowaczyka. W obu przypadkach władze miasta je odrzuciły. Teraz próby zostaną pewnie ponowione, ale obecnemu prezydentowi Jerzemu Wilkowi odpadł najważniejszy argument jego poprzedników – że prawo nie wypowiada się w tej sprawie jednoznacznie. Prawo wypowiedziało się jak najbardziej jednoznacznie.
Kolejna sesja Rady Miejskiej Elbląga zaplanowana jest na 30 grudnia. Jeśli prezydent Jerzy Wilk i przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Nowak będą tym zainteresowani, zdążą do tego czasu przygotować uchwałę wprowadzającą stosowne zmiany w Statucie Miasta Elbląga.
Oto dzisiejsza informacja Edyty Wrotek, rzecznik prasowej Wojewody Warmińsko-Mazurskiego o decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego:
„Mamy już wiążącą wykładnię prawną dotyczącą wprowadzenia przez samorządy do statutów inicjatyw uchwałodawczych. Naczelny Sąd Administracyjny nie uznał Statutu Rady Miejskiej w Ełku, w którym wprowadzono taką możliwość, za błędny.
Nie potwierdziły się zatem wcześniejsze wyroki, którymi kierował się Wojewoda Warmińsko-Mazurski, zmieniając statuty, m.in. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie, który to w 2008 roku wykroczył poza granice skargi Gminy Nowe Miasto Lubawskie na Rozstrzygnięcie Nadzorcze Wojewody dotyczące wprowadzenia w statucie inicjatywy uchwałodawczej przez mieszkańców, orzekając, że taka inicjatywa nie przysługuje obywatelom. Również WSA we Wrocławiu w 2006 roku wyraził pogląd, że rada gminy nie może w swoim statucie przyjąć, że mieszkańcom wspólnoty samorządowej przysługuje inicjatywa uchwałodawcza.
Podobnie jak Wojewoda Warmińsko-Mazurski, który miał wątpliwości w tej sprawie, kierując skargę do NSA, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w podobnej sprawie uchwały Rady Miasta w Olsztynie odroczył swoje postępowanie do czasu postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Dlatego spokojni już o prawne aspekty rozstrzygnięć w tych sprawach możemy kibicować inicjatywom uchwałodawczym mieszkańców naszego regionu w oparciu o wiążący stan prawny.
Zanim to nastąpi, trzeba będzie zmienić Statut Miasta Elbląga. Mowa o tym w wykładni prawnej NSA, która dotyczy próby wprowadzenia obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej w Ełku.
Przypomnijmy, próby wprowadzenia w Elblągu obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej podejmowano jeszcze za rządów prezydenta Henryka Słoniny, potem za rządów prezydenta Grzegorza Nowaczyka. W obu przypadkach władze miasta je odrzuciły. Teraz próby zostaną pewnie ponowione, ale obecnemu prezydentowi Jerzemu Wilkowi odpadł najważniejszy argument jego poprzedników – że prawo nie wypowiada się w tej sprawie jednoznacznie. Prawo wypowiedziało się jak najbardziej jednoznacznie.
Kolejna sesja Rady Miejskiej Elbląga zaplanowana jest na 30 grudnia. Jeśli prezydent Jerzy Wilk i przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Nowak będą tym zainteresowani, zdążą do tego czasu przygotować uchwałę wprowadzającą stosowne zmiany w Statucie Miasta Elbląga.
Oto dzisiejsza informacja Edyty Wrotek, rzecznik prasowej Wojewody Warmińsko-Mazurskiego o decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego:
„Mamy już wiążącą wykładnię prawną dotyczącą wprowadzenia przez samorządy do statutów inicjatyw uchwałodawczych. Naczelny Sąd Administracyjny nie uznał Statutu Rady Miejskiej w Ełku, w którym wprowadzono taką możliwość, za błędny.
Nie potwierdziły się zatem wcześniejsze wyroki, którymi kierował się Wojewoda Warmińsko-Mazurski, zmieniając statuty, m.in. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie, który to w 2008 roku wykroczył poza granice skargi Gminy Nowe Miasto Lubawskie na Rozstrzygnięcie Nadzorcze Wojewody dotyczące wprowadzenia w statucie inicjatywy uchwałodawczej przez mieszkańców, orzekając, że taka inicjatywa nie przysługuje obywatelom. Również WSA we Wrocławiu w 2006 roku wyraził pogląd, że rada gminy nie może w swoim statucie przyjąć, że mieszkańcom wspólnoty samorządowej przysługuje inicjatywa uchwałodawcza.
Podobnie jak Wojewoda Warmińsko-Mazurski, który miał wątpliwości w tej sprawie, kierując skargę do NSA, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w podobnej sprawie uchwały Rady Miasta w Olsztynie odroczył swoje postępowanie do czasu postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Dlatego spokojni już o prawne aspekty rozstrzygnięć w tych sprawach możemy kibicować inicjatywom uchwałodawczym mieszkańców naszego regionu w oparciu o wiążący stan prawny.
PD