Ktoś napisał że nie ma wojska w Elblągu. Żeby tylko w Elblągu. .. Nie ma w Polsce. Za wyjątkiem grup desantowych i gromu. Przyglądam sie ostatnio cwiczeniom naszego niby wojska to ręce opadają. Chyba dowódzwo zapomniało że dobry żołnierz to taki który dostaje w kosc w różnych warunkach. U nas to nazwałbym to sanatorium. Masakara nie wojskoa w dodatku bez sprzętu.