Wycierasz tyłek kobietami, a "nie wiesz, co się stało", "nie chcesz oceniać wyroku sądu", człowieku, co ty mówisz????? broń dalej gwałcicieli, udawaj, że tam byłeś "trzeźwy" i ze to nie twoi podopieczni zgwałcili. serio bronisz kobiet ?! wyrok zapadł w pierwszej instancji, gdy ty zeznawałeś i był skazujący dla obydwojga.