Jedna z naszych Czytelniczek poinformowała nas o wystąpieniu legionelli w zakładach GE Power. Sprawą zajmują się już odpowiednie służby.
Według relacji Czytelniczki, pracownicy początkowo nie otrzymali żadnej informacji o wykryciu legionelli, dopiero z opóźnieniem jedna z osób odpowiedzialnych przeczytała wiadomość w tej sprawie na mailu (miało nie być np. żadnego telefonu w tej sprawie, by nie używać wody itp.).
Jak się dowiedzieliśmy, sprawą już zajmuje się Graniczna Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Elblągu.
- Były przeprowadzone badania i wyszły przekroczenia, prowadzimy ścisły nadzór w tej sprawie - poinformował nas Paweł Grzędzicki z sekcji higieny pracy Granicznej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. - Pracownikom nic nie grozi, przeprowadzana jest dezynfekcja sieci, będą robione próby badań - zapowiada pracownik stacji. Dodaje jednocześnie, że zakład podjął w związku z zaistniałą sytuacją wszystkie kroki wymagane przez przepisy prawa oraz że firma co jakiś czas przeprowadza swoje kontrole w tym zakresie. Na ten moment wprowadzone już zostały procedury naprawcze.
Maila w tej sprawie wysłaliśmy także do GE Power (za pośrednictwem agencji, z której usług firma korzysta), czekamy na odpowiedzi. Pytamy m. in. o kwestie poruszone przez samą Czytelniczkę.
Aktualizacja, godz. 17:23
- Komunikacja odnośnie wykrycia bakterii była rozesłana w dniu wczorajszym przez dział BHP pocztą służbową do wszystkich pracowników wraz z przekazaniem na tablice informacyjne dla pracowników warsztatowych - poinformowała nas osoba podająca się za zatrudnioną w firmie, która chce zachować anonimowość. Dodaje, że informacja tego rodzaju powinna również zostać przekazana w ramach codziennych spotkań. - Jeszcze wczoraj wg wiadomości miała być przeprowadzona dezynfekcja termiczna. Do odwołania zakazano korzystania z pryszniców na terenie zakładu. Do dzisiaj nie było kolejnego komunikatu i zakaz nadal obowiązuje, co zresztą nie spodobało się pracownikom warsztatowym i nie byli zadowoleni z tej decyzji. Informacja owej czytelniczki, że nie było komunikacji itp. jest nieprawdziwa - czytamy w wysłanym naszej redakcji mailu.
Oficjalne stanowisko, kiedy takowe otrzymamy, zamieścimy oczywiście w tym materiale.
Aktualizacja, 29 września, godz. 16:15
Otrzymaliśmy stanowisko GE Power w sprawie legionelli, które publikujemy poniżej:
"W GE dążymy do najwyższych standardów w zakresie ochrony środowiska, zdrowia i bezpieczeństwa, aby chronić ludzi, lokalne społeczności i środowisko poprzez silne i kompleksowe programy oparte o rozwiązania systemowe oraz wiedzę specjalistów
Bakteria legionelli została wykryta w zakładzie GE Vernova w Elblągu w wyniku testów przeprowadzonych w prysznicach. Niezwłocznie po otrzymaniu wyników testów, tj. 27 września 2023 r., pracownicy zostali poinformowani, a prysznice zostały zamknięte.
Pozostajemy w stałym kontakcie z Graniczną Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w obszarze koniecznych procedur, by zapewnić zdrowie i bezpieczeństwo pracowników. Przeciwdziałając rozprzestrzenianiu się mikroorganizmów, woda w zbiornikach zasilających prysznice została poddana dezynfekcji termicznej celem wyeliminowania bakterii legionelli. Ponadto prowadzone są regularne testy i dalsze podgrzewanie wody" - brzmi oświadczenie firmy.