Kościuszki Orzeszkowa, to są dwa skrzyżowania, jak jesteś taki mądry, to jedź prosto. Skręcenie kołami o 1,2,5 stopni to już jest skręcenie. Podobnie jest na Królewieckiej, Beniowskiego, Szymanowskiego, tyle że w większej skali.
Co do Kalenkiewicza, Szarych, Odrodzenia, to zobacz, gdzie się kończy i zaczyna strefa ruchu. Potem masz już normalne skrzyżowanie.
To nie jest skręcanie, tylko korekcja toru jazdy. Widzę, że takim jak ty, to pałą do głowy trzeba wiedzę nakładać. Nie przyznasz się do błędu i będziesz szedł w zaparte. Skręt to ma około 90 stopni. Ponadto, porównujesz dwa zupełnie inne skrzyżowania. Jak ktoś wcześniej napisał, gdybyś z Orzeszkowej nie mógł pojechać prosto w Piechoty, to miałbyś jak wół nakaz skrętu w lewo! Skoro jest tylko zakaz skrętu w prawo, to możesz jechać prosto! W piechoty!!!