Co takiego atrakcyjnego oprócz drobnych finansów jest w pracy ławnika, że wybuchła aż taka awantura jest o kandydatów rekomendowanych przez Solidarność ? Nie prościej było zatrudnić tylko osoby rekomendowane przez PiS / tak jak było za PRL -u z PZPR / I na pewno byłoby mniej awanturujących się, bo przecież PiS i Solidarność mają teraz w każdym konkursie pierwszeństwo i nie warto ich drażnić.
No więc wyobraź sobie, że są ludzie, którzy potrafią działać nie dla pieniędzy lecz dla dobra społecznego, dla idei. Ale rozumiem, że się dziwisz, bo opozycja wszystko robi z chęci zysku, nic dla ludzi. Skoro masz takich idoli, to nie jesteś w stanie zrozumieć przyzwoitych ludzi, którzy mogą pracować dla dobra społecznego i rozwoju osobistego.