UWAGA!

Komu przeszkadzają bezdomne koty?

Pani Iza wspólnie z panią Agnieszką opiekują się budkami dla wolno żyjących kotów przy ul. Wigilijnej 1-5. Na budki wyrazili zgodę lokatorzy, jednak jak twierdzą opiekunki, po pewnym czasie zaczęły one przeszkadzać jednej osobie. Doprowadziło to do konfliktu, na którym najbardziej mogą ucierpieć zwierzęta. - Jednego kotka ktoś obwiązał drutem kolczastym. Drut był skręcony na grzbiecie kota, więc to na pewno zrobił człowiek - mówi pani Iza. Sprawą zajmuje się policja.

- Tutaj zawsze żyły koty, każdego roku pojawiało się kilka miotów. Latem 2019 roku postanowiłam, żeby trochę to jakoś ogarnąć i przez całe wakacje "łapałam" koty. Zostały wysterylizowane przez weterynarza, żeby uniknąć pojawiających się każdego roku dużej ilości miotów. Postanowiłyśmy po prostu zadbać o te koty. Zaproponowaliśmy ustawienie budek, a lokatorzy się zgodzili. Wcześniej wystosowaliśmy pismo do Spółdzielni Mieszkaniowej Sielanka, ta wywiesiła na wszystkich klatkach zapytanie o pozwolenie na budki, nie było przeciwskazań i stanęły one przy ul. Wigilijnej 1-5 – mówi pani Agnieszka.

Jak podkreślają pani Iza i Agnieszka budki i teren wokół nich zawsze były zadbane. Potwierdza to również SM Sielanka.

- Z naszej strony potwierdzamy, że osoby, które dbają o koty w nieruchomości mieszkaniowej przy ul. Wigilijnej1-5 dokładają wszelkich starań w utrzymaniu terenu wokół budek w poprawnym stanie sanitarnym - czytamy w piśmie przesłanym do naszej redakcji.

Więc jak doszło do konfliktu?

- Problem pojawił się wiosną zeszłego roku. Przy wejściach do klatek spółdzielnia zorganizowała przydomowe ogródki. Niektórzy lokatorzy zaczęli mieć do nas pretensje, że znajdują w nich kocie odchody. Nawet mówili, żeby postawić w ogródku kuwetę. Przecież na starówce żyje dużo kotów, to nie muszą być te z budek, koty są wolno żyjące, przemieszczają się. Jedna z lokatorek chciała nas chyba przestraszyć, przyszła i zaczęła kopać kocie miski. Powiedziała też do mnie, że jej znajomy na działkach zabił 14 kotów i zrobił z nimi porządek.... Że tak się robi porządek z kotami. Na osiedlu też zaczęły ginąć koty: Ogonka znaleziono okręconego kablami, w pierwszej klatce, gdzieś w piwnicy. Potem zaczęło niektórym przeszkadzać to, że koty wchodzą na maski samochodów. Jedna z lokatorek zaczęła buntować innych mieszkańców przeciwko zwierzętom i zgłoszono wniosek do Sielanki o usunięcie budek. Powodem ma być też sąsiedztwo placu zabaw dla dzieci – mówią panie Agnieszka i Iza.

Kobiety podkreślają, że czym innym jest niechęć do budek na osiedlu, a zupełnie czym innym krzywdzenie zwierząt.

- W ogródkach ktoś poukładał listwy z nabitymi gwoździami, zgłosiliśmy to dzielnicowemu. Zrobiono to, żeby skrzywdzić koty, nie mamy tu wątpliwości. Jednego kotka ktoś obwiązał drutem kolczastym. Drut był skręcony na grzbiecie kota, więc to na pewno zrobił człowiek. Tak go znalazłyśmy, zwierzę było przerażone. Sprawę głosiliśmy na policję – mówią panie Iza i Agnieszka.

Nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu potwierdza, że takie zgłoszenie do nich wpłynęło. Policja otrzymała również od opiekunek budek dokumentację fotograficzną i film z kotem owiniętym w kolczasty drut.

- Sprawa została zgłoszona i będą prowadzone czynności pod kątem znęcania się nad zwierzętami – informuje nadkom. Krzysztof Nowacki.

Spółdzielnia Mieszkaniowa Sielanka potwierdza, że wie o konflikcie dotyczącym budek dla kotów przy ul. Wigilijnej 1-5 i stara się go rozwiązać kompromisowo.

  Elbląg, Budki dla bezdomnych kotów przy ul. Wigilijnej 1-5,
Budki dla bezdomnych kotów przy ul. Wigilijnej 1-5, fot. Michał Skroboszewski

- Spółdzielnia stara się wychodzić naprzeciw potrzebom i problemom, z jakimi borykają się mieszkańcy poszczególnych nieruchomości. Biorąc pod uwagę wieloletnie doświadczenie wiemy, że istotne znaczenie w zarządzaniu osiedlami mieszkaniowymi ma włączenie mieszkańców osiedli i zachęcanie ich do współpracy w sprawach toczących się na ich osiedlach. Stąd każdorazowo poddajemy pod opinię wnioski mieszkańców i staramy się szukać rozwiązań, które nie rodziłyby zastrzeżeń, a tym bardziej konfliktów w zakresie korzystania ze wspólnego mienia, jakim są np. grunty w obrębie nieruchomości. Nadmieniamy, że szanując interesy wszystkich zamieszkałych, organizujemy sposób korzystania z terenu wspólnego, w taki sposób, aby prowadzone działania nie były uciążliwe dla pozostałych osób. Powyższe zasady uwzględniliśmy w temacie ustawienia budek dla kotów, w obrębie nieruchomości przy ul. Wigilijnej. Podkreślamy jednak, że Spółdzielnia nie ma wpływu na zachowanie osób względem bytujących na osiedlu kotów, nie posiada środków ku temu, aby weryfikować prawdziwość zawiadomień, nie jest też uprawniona do prowadzenia czynności dochodzeniowych. Nie może więc zająć się tą sprawą w jej aspekcie karnym. Zapewniamy, że jesteśmy otwarci na propozycje ze strony osób dokarmiających koty, służymy wsparciem i pomocą. Z naszej strony potwierdzamy, że osoby, które dbają o koty w nieruchomości mieszkaniowej przy ul. Wigilijnej1-5 dokładają wszelkich starań w utrzymaniu terenu wokół budek w poprawnym stanie sanitarnym. Tym niemniej rozumiemy także obawy przeciwników lokalizacji w tej nieruchomości budek dla kotów, dlatego poszukujemy rozwiązania, które pozwoli załagodzić spór, mając przy tym na uwadze również dobro zwierząt, które najbardziej mogą ucierpieć jeśli konflikt będzie eskalował – czytamy w piśmie przesłanym do naszej redakcji przez SM Sielanka

Na razie budki przy ul. Wigilijnej stoją.

- Ale nie wiemy, co będzie dalej? Nie mamy też żadnej informacji z policji o toczącym się śledztwie. Nie zależy nam na eskalacji konfliktu, ale na dobru zwierząt - mówi pani Iza.

daw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama