UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Linia kolejowa Nr 254 Tropy - Braniewo ( bo taka jest prawidłowa nazwa linii nadzalewowej )jest linią całkowicie sprawną technicznie umieszczoną w wykazie linii kolejowych Regulaminu dostępu tras PKP Polskich Linii Kolejowych S. A. ( www. plk-sa. pl. ) Brakuje tylko przewoźników chcących z niej korzystać. I tutaj jest pole do popisu dla miejscowych samorządów a Pana Grzegorza Nowaczyka w szczególności. Pozdrowienia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    podróżujący pociągiem Barkas(2008-09-06)
  • A moim zdaniem samorządowcy powinni poczynić wszelkie starania na pozyskanie środków na reaktywację połączeń kolejowych z Elbląga do Braniewa zarówno przez Tolkmicko jak i przez Młynary. Szynobusy na tych liniach na pewno sprawdziłyby się w 100%. Oczywiście podstawa to dopasowanie rozkładu jazdy do potrzeb mieszkańców. Może w formie ogólnych konsuktacji społecznych? Dobre skomunikowanie połączeń kolejowych z kursami statków do Krynicy Morskiej przyspoży dodatkowych kientów na kolej.
  • Do anonima powyżej. Sądziszą, że coś się ruszy w najbliższych 5 latach w tej sprawie? Nie. Nie w tym kraju i nie z tymi ludźmi. Hałas przy reaktywacji linii nadmorskiej jest kolejną próbą bicia piany za pieniądze podatników. Zauważ że sprawa wypływa systematycznie co jakiś czas. Ktoś potrzebuje pieniążków i organizuje się jakieś nasiadówki, z których nic nie wynika. Polska jest w chwili obecnej JEDYNYM krajem w Europie w który następuje powolny, acz systematyczny upadek transportu kolejowego. I nic tego już nie zmieni. Nawet 100 debat organizowanych codziennie przez najbliższy rok.
  • wielka lipa i wszystko olsztyn wszystko robi by elbląg tracił na atrakcyjnośći, a i ełkowi nie po drodze. po co ta konferencja?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bugi545(2008-09-08)
  • Czas na działanie a nie tylko debaty, debaty, debaty, debaty, debaty, debaty i debaty i co z tego? Nic tak w Polsce nie wychodzi jak debaty z których nic nie wynika. Urzędnikom chodzi chyba o to, aby odfajkować kolejną sprawę i wciągnąć do ewidencji, żeby mogli się poszczycić 100000 spraw jakie załatwili. A, że nic z tego nie wyniknie to już nieważne. To, że pociągi przestały jeździc na trasie Elbląg - Braniewo to celowe działanie władz, aby uśpić Elbląg i jego najbliższą okolicę. Władza dba tylko o swój interes. MY SIĘ NIELICZYMY.
  • Debaty i autentyczne spotkania z ludźmi są potrzebne. Aczkolwiek, jeżeli jest to jedynie działanie w sprawie? Ustalmy jednak i skonstatujmy obecny stan rzeczy. PKP zamknęło linię i nie jest zainteresowane w najmniejszym stopniu jej reaktywacją. W imię wyższych racji (tylko znanych PKP) niszczeje bogata substancja budowlana i kolejowa zamykanych linii. Żadne z miejscowych i wojewódzkich ogniw samorządowych nie podjęło działania w kierunku przejęcia nieodpłatnie od PKP Linii Nadzalewowej. Tylko odebranie tego szlaku PKP może przynieść pożądany skutek w postaci reaktywacji zarówno komunikacji na tym odcinku, jak i właściwego zagospodarowania substancji budowlanej i infrastruktury technicznej. PKP to żaden zarządca a prekursor tow. Szmaciaka w dziele zdewastowania i wyeksploatowania do imętu każdej rzeczy, którą dysponuje - oczywiście bez jakichkolwiek konsekwencji powyższej sytuacji. Ale dość o PKP niech dogorywa jak najszybciej, bo daje to asumpt do rozwoju licznych lokalnych inicjatyw komunikacyjnych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2008-09-08)
  • cd. .. .. Dla nas - wydaje się być optymalnym rozwiązaniem system komunikacji powszechnej obejmującej komunikację szynową, wodną i drogową w obszarze Żuław, Wysoczyzny Elbląskiej, Mierzei Wiślanej i wód i brzegów Zalewu Wiślanego. Wynik i efekt rozlicznych podziałów administracyjnych kraju (tym samym i naszej krainy) spłodzony przez różnego szczebla ignorantów i towarzystwo wzajemnej adoracji jest typowym przykładem pogoni króliczka w szrankach wyborczych i nie legitymuje się żadnymi pozytywnymi skutkami i konsekwencjami. Kiedy więc wreszcie nastąpi przełom w działaniu i rezultatach? Ciągle mam jeszcze nadzieję, że za mojego życia. Jak jednak patrzę na ten "papierowy świat" wokoło - notowania spadają.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2008-09-08)
  • Prywatna kolej całoroczna w formie przewoźnika - przewóz dzienny 100 osób Cena 6,5 zł (jak do Malborka) miesięczny przychód 19 500 zł. Koszty zatrudnienia, koszty energii, utrzymania sprawności technicznej wielokrotnie przewyższające przychód, gwarantują szybką klapę. Z kolei prywatna kolej w formie turystycznej w sezonie letnim – pomijając nawet sprawę kalkulacji cen biletów w odniesieniu do rocznych kosztów, dopóki jest taki syf nad Zalewem nikt normalny nie odważy się zainwestować. Bez względu na to kto będzie właścicielem kolei, problem dofinansowania nie rentownej imprezy będzie faktem. Chyba, że stanie się cud i kolej nadzalewowa będzie logiczną, rentowną konsekwencją dobrze zrobionych i wykonanych planów, powiedzmy rozwoju regionu w fundamentalnym wymiarze. W innym wypadku reaktywacja kolei to powrót do ekonomi z dawnych lat.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Prowokator(2008-09-08)
  • Aborygen! Ty chyba w duchy wierzysz. Zdajesz sobie sprawę jaki jest obecnie koszt utrzymania 1 km takiej linii? Tolkmicko do spółki z Fromborkiem to wezmą? Nie rozśmieszaj mnie. Przecież oni nie mają nawet na porządny remont ulic. A tutaj trzeba zrobić remont, który będzie kosztował kilka milionów nowych zł za 1 km. Turystyka? Boki zrywać. NIGDY nie zarobi na bieżące utrzymanie linii. Onegdaj w Elblągu było kilku facetów, którym się coś chciało. Był to zalążek tzw. skansenu, który powstawał na terenie byłej parowozowni. Mieli kilka wyremontowanych wagonów, miał przyjechać jakiś czynny parowóz. I to wszystko w celu obsługi przyszłego ruchu turystycznego na linii nadmorskiej. I co? I nic. Zakulisowe działania między innymi samorządów (tak, tak) sprawiły że gościom się odechciało. Zostało tylko kilka zdjęć z tego co działo się w parowozowni. To się nie uda. NIGDY. Nie w tym kraju i z tymi ludźmi. Wspomnisz moje słowa.
  • Ależ ja nic innego nie napisałem. W obecnym kształcie i organizacji to się nie może udać. Chodzi jednak o przejęcie substancji od PKP a to wobec obowiązujących przepisów może jednak dokonać jedynie (nieodpłatnie) związek gmin, starostwo, marszałek. Jednakże firma zarządcza może być z poza tej sfery i na zlecenie samorządu lub w skojarzonym działaniu administrować tym mieniem. Ale to chyba nie jest propozycja dla obecnych władz. One tego nie połkną. A więc powolna śmierć. Och Nieboszczko Nadzalewowa - piękna byłaś i jeszcze jesteś, lecz twych walorów i mocy nigdy nie docenili maluczcy animatorzy siermiężnej rzeczywistości.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2008-09-08)
  • Już niedługo zobaczymy co z tej debaty wyniknie. Wnioski, założenia, plany, obiecanki cacanki a. .. .. ? Pozyjemy zobaczymy. Ja osobiście życzę jak najlepiej naszemu regionowi. Chociaz to wszystko bardza, ale to bardzo kuleje. Takich mamy samorzadowców, jakich sami sobie wybraliśmy. Czekamy do kolejnych wyborów- na kolejne obietnice, marzenia.
  • A może najpierw biznes plan dla tego przedsięwzięcia. Kolej jest ekologicznym transportem - to prawda ma słuzyć społeczności lokalnej. Osobiście uważam, że to samorządowcy powinni zadbać o reaktywację kolei nadzalewowej. Weźcie się w końcu do roboty, a nie dbacie tylko o swój interes. Wystarczy spojrzeć na jednego z senatorów, który zapewnił sobie byt i swojej rodzinoe przez zakup hektarów na ul. Fromborskiej, ateraz podzielone działki pod budowę domków jednorodzinnych. Kiedy nasi wybrańcy będką kierowali się ogólnospołecznym interesem, a nie tylko prywatą. Kolej nadzalewowa ożywi nasz region. Jak już niejednokrotnie wspomniano rozkład jazdy należy dostosować do potrzeb mieszkańców i kursów statków do Krynicy Morskiej. Rozreklamować takie połaczenie z mierzeją na całą Polskę i starac sie skierować ruch na tą trase włącznie z platformami samochodowymi i promami. Marzenia, marzenia - a może sie sprawdzi?
Reklama