Dziś (21 czerwca) około godz. 13.30 na ul. Fromborskiej doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Sprawca kolizji zaczął uciekać, jednak został złapany przez świadków. Jak się później okazało, nie miał on uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Kierująca mini morrisem poruszała się ul. Fromborską, od ul. Królewieckiej. Kobieta, która podróżowała z córką, zatrzymała się przed przejściem dla pieszych w celu przepuszczenia przechodniów. W przeciwnym kierunku podróżował kierowca opla astry wraz z pasażerem. Nie zdążył on wyhamować i uderzył w mini morrisa, po czym zaczął oddalać się od swojego auta. Osoby, które były świadkami zdarzenia złapały go i przekazały w ręce policji.
Okazało się, że 43-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. W tym przypadku zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie go.
Żadnemu z uczestników zdarzenia nic się nie stało.
Okazało się, że 43-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. W tym przypadku zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie go.
Żadnemu z uczestników zdarzenia nic się nie stało.
red.