
Najlepszym ogólniakiem w Elblągu jest II Liceum Ogólnokształcące – tak przynajmniej wynika z opublikowanego przed kilkoma dniami przez Centralną Komisję Egzaminacyjną raportu o wynikach nauczania szkół liczonych metodą EWD, czyli edukacyjnej wartości dodanej.
Dotychczas rankingi porównujące efekty pracy szkół średnich opierały się na wynikach matur. Edukacyjna wartość dodana uwzględnia potencjał, z jakim uczniowie przyszli do szkoły. Wiadomo bowiem, że np. w naszym mieście najlepsi absolwenci gimnazjów wybierają na ogół I, II lub III Liceum Ogólnokształcące, słabsi – IV i V LO. Najlepsze wyniki matur uzyskują uczniowie I i II LO. EWD dowartościowuje te szkoły, których na ogół nie wybierają prymusi, ale jakość nauczania jest dość wysoka, więc młodzież robi spore postępy. W Elblągu takim przykładem jest V Liceum Ogólnokształcące.
Raport CKE obejmuje wyniki dwóch ostatnich matur i bada wyniki w dwóch grupach przedmiotów: humanistycznych (język polski, historia i wiedza o społeczeństwie) i matematyczno-przyrodniczych (matematyka, informatyka, fizyka, chemia, biologia i geografia), zarówno na poziomie podstawowym, jak i rozszerzonym.
Ogólniaki w Elblągu według EWD (pierwsza liczba to edukacyjna wartość dodana w bloku przedmiotów humanistycznych, druga liczba – EWD w bloku przedmiotów matematyczno-przyrodniczych, trzecia liczba – suma obu)
II LO 5,5 4 9,5
I LO 4,5 1,5 6
III LO 2 0,5 2,5
V LO 1,5 1 2,5
IV LO 1 -2 -1
To nie jest cała prawda o szkole, ale...
Realizatorzy projektu porównywania wyników nauczania metodą EWD zgadzają się, że nie pokazuje ona całej prawdy o szkole. Jednak wyników egzaminów (tych gimnazjalnych i matur) nie powinno się lekceważyć, bo to reprezentatywna próba i jedyna pełna metoda porównawcza w skali kraju.
Raport z wynikami EWD skierowany jest głównie do profesjonalistów – dyrektorów szkół, nauczycieli i pracowników oświatowych w samorządach, ale mogą z niego korzystać także rodzice i uczniowie przymierzający się do wyboru szkoły.
O EWD
Edukacyjna wartość dodana to metoda pomiaru jakości nauczania i postępów w nauce. Porównując wyniki egzaminów gimnazjalnych i maturalnych, pozwala określić postęp w zdobywaniu wiedzy i umiejętności u grupy uczniów poprzez zestawienie tego, z czym przyszli do szkoły, z wynikami, z jakimi ją opuszczają.
W Polsce takie badania rozpoczęto w 2005 r., prowadzi je sztab specjalistów pod okiem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Efektem ich pracy jest internetowa wyszukiwarka – www.ewd.edu.pl – wszystkich gimnazjów, ogólniaków i techników w Polsce, która ocenę szkoły pokazuje jako wykres z elipsą.
My porównaliśmy elbląskie licea, wyznaczając środki tych elips, możliwa jest więc pewna niedokładność, ale niewielka.
Kto ma sukces, komu trzeba pomóc
Oczywiście, wyniki matur w I, II i III LO są znacznie wyższe niż średnia wojewódzka, natomiast w IV i V LO są one poniżej średniej wojewódzkiej. Musimy mieć jednak na uwadze umiejętności uczniów, którzy do tych szkół trafiają.
EWD jako narzędzie pomiaru efektów nauczania można oczywiście krytykować, ale na razie nikt nie wymyślił lepszego. Można też próbować je interpretować. Pierwsza obserwacja jest taka, że obiegowa opinia, iż kandydaci na studia medyczne powinni wybierać I LO, nie znajduje potwierdzenia w pomiarze EWD, bo efektywność nauczania przedmiotów matematyczno-przyrodniczych w II LO jest znacznie wyższa.
Drugi wniosek – III LO, które przez lata „dobijało się:” do czołówki elbląskich ogólniaków, teraz wyraźnie od niej odstaje. Z kolei V LO, choć trafiają do tej szkoły słabsi uczniowie, wskaźnik EWD ma taki sam jak III LO. Najsłabszym elbląskim ogólniakiem jest IV LO, zwłaszcza gdy chodzi o przedmioty matematyczno-przyrodnicze.
Twórcy metody EWD nazwali „ćwiartki” wykresu:
– prawa górna (wysoki wskaźnik EWD, dobre wyniki matur) – szkoła sukcesu
– lewa górna (wysoki wskaźnik EWD, słabe wyniki matur) – szkoła wspierająca
– lewa dolna (niski wskaźnik EWD, słabe wyniki matur) – szkoła wymagająca pomocy
– prawa dolna (niski wskaźnik EWD, dobre wyniki matur) – szkoła zmarnowanych szans.
Idąc tym tropem, I i II LO to szkoły sukcesu, III LO również, ale w nauczaniu przedmiotów matematyczno-przyrodniczych blisko mu do miana szkoły zmarnowanych szans. V LO to szkoła wspierająca, natomiast IV LO to szkoła wspierająca humanistycznie, bo jeśli chodzi o przedmioty matematyczno-przyrodnicze, to raczej szkoła wymagająca pomocy.
Raport CKE obejmuje wyniki dwóch ostatnich matur i bada wyniki w dwóch grupach przedmiotów: humanistycznych (język polski, historia i wiedza o społeczeństwie) i matematyczno-przyrodniczych (matematyka, informatyka, fizyka, chemia, biologia i geografia), zarówno na poziomie podstawowym, jak i rozszerzonym.
Ogólniaki w Elblągu według EWD (pierwsza liczba to edukacyjna wartość dodana w bloku przedmiotów humanistycznych, druga liczba – EWD w bloku przedmiotów matematyczno-przyrodniczych, trzecia liczba – suma obu)
II LO 5,5 4 9,5
I LO 4,5 1,5 6
III LO 2 0,5 2,5
V LO 1,5 1 2,5
IV LO 1 -2 -1
To nie jest cała prawda o szkole, ale...
Realizatorzy projektu porównywania wyników nauczania metodą EWD zgadzają się, że nie pokazuje ona całej prawdy o szkole. Jednak wyników egzaminów (tych gimnazjalnych i matur) nie powinno się lekceważyć, bo to reprezentatywna próba i jedyna pełna metoda porównawcza w skali kraju.
Raport z wynikami EWD skierowany jest głównie do profesjonalistów – dyrektorów szkół, nauczycieli i pracowników oświatowych w samorządach, ale mogą z niego korzystać także rodzice i uczniowie przymierzający się do wyboru szkoły.
O EWD
Edukacyjna wartość dodana to metoda pomiaru jakości nauczania i postępów w nauce. Porównując wyniki egzaminów gimnazjalnych i maturalnych, pozwala określić postęp w zdobywaniu wiedzy i umiejętności u grupy uczniów poprzez zestawienie tego, z czym przyszli do szkoły, z wynikami, z jakimi ją opuszczają.
W Polsce takie badania rozpoczęto w 2005 r., prowadzi je sztab specjalistów pod okiem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Efektem ich pracy jest internetowa wyszukiwarka – www.ewd.edu.pl – wszystkich gimnazjów, ogólniaków i techników w Polsce, która ocenę szkoły pokazuje jako wykres z elipsą.
My porównaliśmy elbląskie licea, wyznaczając środki tych elips, możliwa jest więc pewna niedokładność, ale niewielka.
Kto ma sukces, komu trzeba pomóc
Oczywiście, wyniki matur w I, II i III LO są znacznie wyższe niż średnia wojewódzka, natomiast w IV i V LO są one poniżej średniej wojewódzkiej. Musimy mieć jednak na uwadze umiejętności uczniów, którzy do tych szkół trafiają.
EWD jako narzędzie pomiaru efektów nauczania można oczywiście krytykować, ale na razie nikt nie wymyślił lepszego. Można też próbować je interpretować. Pierwsza obserwacja jest taka, że obiegowa opinia, iż kandydaci na studia medyczne powinni wybierać I LO, nie znajduje potwierdzenia w pomiarze EWD, bo efektywność nauczania przedmiotów matematyczno-przyrodniczych w II LO jest znacznie wyższa.
Drugi wniosek – III LO, które przez lata „dobijało się:” do czołówki elbląskich ogólniaków, teraz wyraźnie od niej odstaje. Z kolei V LO, choć trafiają do tej szkoły słabsi uczniowie, wskaźnik EWD ma taki sam jak III LO. Najsłabszym elbląskim ogólniakiem jest IV LO, zwłaszcza gdy chodzi o przedmioty matematyczno-przyrodnicze.
Twórcy metody EWD nazwali „ćwiartki” wykresu:
– prawa górna (wysoki wskaźnik EWD, dobre wyniki matur) – szkoła sukcesu
– lewa górna (wysoki wskaźnik EWD, słabe wyniki matur) – szkoła wspierająca
– lewa dolna (niski wskaźnik EWD, słabe wyniki matur) – szkoła wymagająca pomocy
– prawa dolna (niski wskaźnik EWD, dobre wyniki matur) – szkoła zmarnowanych szans.
Idąc tym tropem, I i II LO to szkoły sukcesu, III LO również, ale w nauczaniu przedmiotów matematyczno-przyrodniczych blisko mu do miana szkoły zmarnowanych szans. V LO to szkoła wspierająca, natomiast IV LO to szkoła wspierająca humanistycznie, bo jeśli chodzi o przedmioty matematyczno-przyrodnicze, to raczej szkoła wymagająca pomocy.
Piotr Derlukiewicz