100tys za 5 śmietników, a na mieście brak zwykłego śmietnika za 350zl. To samo na dolince, w parkach, bieda że śmietnika. A później się dziwią, że papiery leżą na trawie.
Jeśli idę do parku, lasu, po ulicy i NIE MA na mojej drodze śmietnika, to zabieram papierek, butelkę itd ze sobą, wyrzucam w domu albo gdzieś dalej jak znajdę pojemnik, a NIE WYRZUCAM gdzie popadnie. Brak śmietnika to nie wytłumaczenie na bycie brudasem