Wiecznie stękają, że nie ma pieniędzy, ale na tworzenie zbędnych zupełnie niepotrzebnych stanowisk to kasa zawsze jest, po co nam tyle prezydentow, kierownikow nad kierownikami, I tak nic nie robią, ale jest komu papiery przewracač I pennsje za nic nierobienie, a nie przyszło do główki żadnemu hipokrycie, że może dośč, że za dużo pobieram I oddam część dla tych co naprawdę potrzebują, tak jak to zrobił Burmistrz Malborka. Sprawdziłem to nie żart gościu a właściwie Pan Burmistrz zrezygnował z ostatniej podwyżki I zamiast kilkunastu tysięcy, dalej pobiera 6500 zł, twierdząc, że ta kwota absolutnie mu wystarcza do normalnego žycia. Nie wiem czy jego żona jeszcze z nim jest, ale on sam dalej jest burmistrzem miasta.