Tak pasuje mi, bo przekop to jakaś konkretna inwestycja, która będzie istnieć dziesiątki jak nie setki lat, a nie jak wydali ponad 100 milionów na budowę elektrowni atomowej i nawet nie wyznaczyli jej lokalizacji, albo na ekrany dzwiekochłonne przy drogach w polu, czy psie parki, albo toalety, albo na ponad 100 śmietników w małym parku, które są rozmieszczone co kilka metrów w 1 z polskich miejscowości. To mi nie pasuje. No i jestem w pełni świadomy, wolę, żeby wydali kase na przekop niż na jakieś pseudoekologiczne projekty.
Na tunel pod martwą Wisłą w Gdańsku też wydali miliard, a na kladki na Motławie następne i jakoś nikt nie robi rabanu.