UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Jestem absolwentem tej szkoły. Mam tylko jedno powiedzenia - najgorszy okres w życiu!!! Rocznik 95!!! Bez dalszego kometarza!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    absolwent - 95(2006-10-11)
  • Bardzo bardzo miło wspominam okres nauki w Technikum Mechanicznym...jestem absolwentem tej szkoły..za moich czasów zmieniła ona nazwę z Technikum Budowy Maszyn na własnie Technikum Mechaniczne...jestem absolwentem z roku 1961..bardzo często wspominam mojego wychowawcę i bardzo dobrego matemtyka..pedagoga..Pana Edwarda Marynowskiego..Panią Irenę Pawowicz...język polski w jej wydaniu...był wspaniałym przezyciem..nauczyłem sie umiec szukać infomacji..do dalszej pracy...po ukończeniu szkoły..pracowałem przez 31 lat w Szkole Zamechowskiej...a obecnie pracuję w prywatnej spółce...nie zmieniajac profilu..wyuczonego zawodu technologa...to co mnie nauczyła szkoła na ul Długiej..a pózniej na Komenskiego procentuje do dziś..dziekuje za tak wspaniałe przygotowanie do zycia...w dniu Jubieliuszu...zycze dalszych sukcesów wychowawczych i naukowych całemu gronu pedagogicznemu..obecnemu i tym którzy odpoczywają ....Jerzy Węgliński
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Węgliński(2006-10-11)
  • Ja ta też jestem absolwentką Technikum :) Co prawda nie mam nic wspólnego z mechaniką itp, bo kończyłam ogólniak, który się tam znajdował to i tak bardzo miło wspominam te czasy! Pani Magda Brzezińska - kobieta o stalowych nerwach w stosunku do nieuków językowych :) Pani Siwicka... polonista, której zmysł pedagogiczny nie daje się zmieścić w ramach jakiegokolwiek słowa... Pani Wiśniewska... do dziś nie umiem wielu rzeczy z fizyki i do dziś wiem, że jedynki, które sypały się gradem na każdej lekcji był stawiane najbardziej sprawiedliwie aniżeli na wszystkich innych przemiotach... Szkoda, że liceum trwa tylko cztery lata... pozdrawiam!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    absolwentka '04(2006-10-11)
  • absolwent rocznik '92- duże pozdrowienia dla profesorów w tym: P. Andrzej Sawickiego (którego spotyka do dziś), panów Bogdanów Brzezińskiego i Jarmoły (niesamowite przezycia na tych lekcjach), p. Szmacińskiej (nieamowita historia) i dla wszytskich, to był chyba jeden z ostatnich roczników gdzie szkoła miała w miarę normalny poziom :) Pozdr.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    matura rocznik 92(2006-10-11)
  • a ja tam chodzilem i walilem wszystkich z bara i kazdy mi schodzil z drogi bo ja rzadze
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    sw ety(2006-10-11)
  • Słyszymyyyy... To pamietam. Jak widze pewną osobe na miescie to mi sie drobne w kieszeni nie zgzdzają
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Legalize(2006-10-11)
  • Profesor Sadocha stawiał mi pały na semestrach a na maturze dostałem 5. Na studiach nie miałem problemów z matematyką
  • a dlaczego nikt nie wspomina "SAJMONA" .profesora od fizyki...to były lekcje
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    absolwent 97(2006-10-11)
  • Prawda jest taka ,że TM miał renomę do początku lat 90-tych,później poziom tej szkoły bardzo się obniżył.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wyborca(2006-10-11)
  • Ja również podzielam zdanie errr ze lekcje j. polskiego u pana Brzezinskiego to byly lekcje :). Takich lekcji i takiej osoby nigdy się nie zapomina. Jestem absolwentem z 1999 roku. Moze nie bylo wcale tak latwo i rozowo ale dzieki Naszemu wychowawcy, niegdys ówczesnemu dyektorowi, wyprowadzil nas na ludzi (ci co uczyli sie w latach 70 bedą wiedzieli o kogo chodzi). Szkoda tylko, że te Technikum, które jeszcze istniało za moich czasów już nie wróci. Winą niesety trzegba obarczyć nasze minsterstwa, z naczelem ..... któe likwidują takie instytucje i moze okazac sie ze za 20 lat nikt nie bedzie umiał wymienić np kontaktu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ABSOLWENT 5 EM(2006-10-11)
  • A wiecie dlaczego bylo tak fajnie, wy sentymentalne staruchy - bo były m u n d u r k i i t a r c z e. I zobaczycie, że jak za chwilę nasz kwiat się wystroi w podobne uniformy, szkoła odzyska swą świetność.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kombatantka z ekonomika(2006-10-11)
  • Zawsze z nostalgią wspominam grono pedagogiczne z lat 1965 - 1970.Wspaniałe postacie stawiające swoim uczniom bardzo wysokie wymagania, co zapewne znalazło swoje odbicie w dorosłym zyciu każdego absolwenta.Mimo upływających lat są w mojej pamięci / i zapewne wielu uczniów/mimo iż czasami " dawali nam w skórę" jak się wtedy wydawało.Tą kadrę stanowili: - dyr.A.Kociałkowski, dyr.Wojno, dyr.Majrowski, prof.: Marynowski.pani Pawowicz, Głodowski, Szczepański, Jarmoła, Pakszys, pani Sawińska, Pestka, pani Borysiewicz, Szabłowski, Malinowski, Lizak, Zgirski, pani Gierlotka, Lichodziejewski, pani Kisiel, Rosnowski, Kosecki, Kucfir, Borchardt, Czystaw, pani Aszyk, Zieliński.Wspaniała szkoła i niezapomniane czasy!!!
Reklama