Po przeczytaniu tego przygłupowatego tekstu nie dziwię się, że ustawodawca zapisał w Art. 87 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym:'' Kierującym może być(czytaj NIE MUSI) osoba, która osiągnęła wymagany wiek i jest SPRAWNA pod względem FIZYCZNYM i PSYCHICZNYM".
Prawo jazdy jest przywilejem a nie OBOWIĄZKIEM! Podchodząc do egzaminu nie zawierasz umowy cywilno-prawnej na zasadzie płacę (134zł kat. B) to wymagam. Owszem, oczekujemy dobrego podejścia, miłej obsługi na każdym etapie ale do cholery wszystko ma swoje granice w tym nastawionym na konsumpcję polskim społeczeństwie. Tak nawiasem mówiąc przyłączam się do komentarza, kto puszcza takie wypociny w eter. Pozdrawiam.