To gratuluję profesjonalizmu i podejścia do spotkania. Wolne sobie robią Hypka z Gegą i widzimy efekty. To się potraficie pompować po wygranej ze spadkowiczem a w poniedziałek będą jakieś denne wymówki. No się nie udało pokonać mizernego Koszalina bez formy i okrojonego kontuzjami. Już nie Koszalin a cała trójka walczy o uniknięcie baraży. Koszalin poprawi w ostatniej kolejce i żeby nie było potem lamentu, że Start pozamiatany do I ligi.