To właśnie kluby powinny reagować na tak słabe sędziowanie, delegat oczywiście przede wszystkim. Jest sporo sędziów, którzy potrafią sędziować, ale te sędziny po raz kolejny potwierdzają, że to nie dla nich. I po co do tego mieszać kibiców.
Gdyby sędziowanie wyglądało jak na szkolnych zawodach to pewnie klub zgłaszałby uwagi delegatowi. W trakcie meczu to można co najwyżej karę dostać za podważanie decyzji sędzów.