![Elbląg, Zambrowa nie zdobyli Elbląg, Zambrowa nie zdobyli](/newsimg/duze/p1317/zambrowa-nie-zdobyli-131748a.jpg)
Concordia Elbląg pojechała na mecz z Olimpią Zambrów z nadzieją na przełamanie niechlubnej passy i poprawienia swojej sytuacji w tabeli. Pomarańczowo - czarni niemal przez cały mecz musieli gonić wynik i z Podlasia wrócili bez punktu.
Ostatni tydzień nie był najlepszy dla Concordii Elbląg. Można się było zastanawiać, jak ostatnie wydarzenia wpłyną na poziom sportowy pomarańczowo - czarnych. Na wczorajszy (12 listopada) mecz z Olimpią Zambrów, w drużynie gości nie wystąpili zawodnicy z Ukrainy oraz Yudai Miyamoto, który zapowiedział wyjazd z Polski.
Zaczęło się... znów pechowo dla elbląskiego zespołu. Już w 4. minucie Edil de Sousa Barros sfaulował Rafała Parobczyka w polu karnym. Rzut karny wykorzystał Kamil Zalewski i pomarańczowo - czarni musieli gonić wynik. I to była w zasadzie najgroźniejsza sytuacja w pierwszej części meczu. Oba zespoły nie potrafiły poważniej zagrozić bramce rywala.
W drugiej części spotkania elblążanie wrócili do gry. Jeszcze w pierwszym kwadransie próbowali Mateusz Szmydt i Mariusz Pelc - bezskutecznie. Warto zwrócić uwagę na kolejną sytuację Mariusza Pelca, kiedy to interwencja zambrowskiego bramkarza uchroniła gospodarzy od straty bramki. Chwile wcześniej dobrą interwencją popisał się strzegący bramki Concordii Szymon Matysiak broniący strzał Nazara Malinovskiego.
W 70. minucie Norbert Nestorowicz wykorzystał podanie Mateusza Szmydta i strzałem pod poprzeczkę dał gościom remis. To było prawdziwe wejście smoka: pomocnik Concordii wszedł na boisko zaledwie dwie minuty wcześniej.
Gospodarze potrzebowali kolejnych dwóch minut, aby odzyskać prowadzenie. Najpierw w słupek strzelił Rafał Parobczyk, a skutecznie dobijał Kamil Zalewski. Próby doprowadzenia do remisu nie dały rezultatu. A w końcówce spotkania wynik ustalił Jakub Jakimiuk.
W następnej kolejce pomarańczowo - czarni podejmą w Elblągu Błoniankę Błonie.
Olimpia Zambrów - Concordia Elbląg 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 - Zalewski (4. min., karny), 1:1 - Nestorowicz (70. min.), 2:1 - Zalewski (72. min.), 3:1 - Jakimiuk (90. min.)
Concordia: Matysiak - Barros, Szawara, Bukacki, Drewek, Jarzębski, Rękawek, Kopka, Szmydt, Szramka (68‘ Nestorowicz), M. Pelc (87‘ Bartosiński)