Elbląska Olimpia zaledwie zremisowała na własnym boisku z Sokołem Sokółka 1:1 i aby awansować nie może przegrać w ostatnim meczu sezonu w Niepołomicach. Licznie zgromadzeni kibice obeszli się smakiem i na świętowanie awansu poczekają przynajmniej tydzień. Warunek jest jeden – żółto-biało-niebiescy muszą przywieźć ze stadionu Puszczy chociaż punkt. Zobacz na filmach obszerne fragmenty meczu oraz pomeczowe wypowiedzi Kamila Jackiewicza i trenerów obu drużyn. Zobacz też zdjęcia.
Zobacz tekstową relację live z meczu Olimpia - Sokół
Remis na własne życzenie
Gospodarze sprawę awansu powinni rozstrzygnąć do przerwy. W pierwszej, bardzo dobrej w wykonaniu Olimpii połowie, stworzyli przynajmniej pięć sytuacji, które mogły zakończyć się zdobyciem bramek. Niestety nie grzeszyli skutecznością i wykorzystali tylko jedną, wcale nie najlepszą okazję, w 30. minucie, kiedy bramkarza gości strzałem z okolic 30 metra zaskoczył najlepszy na boisku Krzysztof Bułka. Duży udział przy tej bramce miał Michał Pietroń, który tak zaabsorbował golkipera Sokoła, że ten nawet nie interweniował przy strzale Bułki. Ani wcześniej, ani potem żółto-biało-niebiescy nie potrafili jednak pokonać Łukasza Trochima, który z dużym wyczuciem i nie mniejszym szczęściem bronił dostępu do sokólskiej bramki.
Dwie różne połowy
Po przerwie Olimpia specjalnie się nie wysiliła, z minuty na minutę prezentując się coraz bardziej mizernie. Minimalistyczna taktyka i gra na utrzymanie skromnego prowadzenia zemściła się na podopiecznych Jarosława Araszkiewicza w 75. minucie. Po rzucie rożnym egzekwowanym przez Robert Speichlera, piłkę głową do własnej bramki skierował Rafał Loda. To niefortunne zagranie dodatkowo podłamało gospodarzy, którzy do końcowego gwizdka, pomimo starań, nie potrafili odwrócić losów meczu. Goście prócz ambicji i zaangażowania nie zaprezentowali w Elblągu żadnych piłkarskich walorów, nie stworzyli ani jednej bramkowej sytuacji, a wrócili do domu z punktem. Po końcowym gwizdku bardzo cieszyli się z remisu, czego nie ukrywał ich trener Witold Mroziewski. Sokółczanie zagrali tym samym dla rywali Olimpii – Okocimskiego i Wisły. Emocje w obecnym sezonie potrwają do ostatniej kolejki.
Zobacz obszerne fragmenty meczu:
Kamil Jackiewicz oraz trenerzy obu drużyn po meczu powiedzieli:
Puszcza wyleczyła Świt, Okocimski grał do końca
Zawodnicy Olimpii sami są sobie winni, że w niedzielę nie byli w stanie pokonać bardzo przeciętnej ekipy z Sokółki i przypieczętować tym samym kwestii awansu na zaplecze ekstraklasy. Teraz czeka ich arcytrudny mecz w Niepołomicach ze zdegradowaną Puszczą, która grając na luzie wywiozła w niedzielę punkt z Nowego Dworu Mazowieckiego. Remis 1:1 ze Świtem ostatecznie pozbawił złudzeń ekipę trenera Przemysława Cecherza. Przed ostatnią kolejką w grze o awans liczą się trzy drużyny – Olimpia Elbląg (60 punktów), Okocimski Brzesko (59) i Wisła Płock (57). Brzeszczanie rzutem na taśmę (gol w doliczonym czasie gry) odłożyli świętowanie w Elblągu. Teoretycznie awansować może także Świt, ale musi wygrać w Łowiczu i liczyć na przegrane Olimpii oraz Okocimskiego. W ostatniej kolejce wszystkie walczące o promocję ekipy zagrają na wyjazdach – Wisła w Otwocku, Okocimski w Wysokiem Mazowieckiem, a Olimpia w Niepołomicach. Czy za tydzień kibice Olimpii będą w innych nastrojach? Wszystko zależy od piłkarzy, którzy nie mogą zmarnować całosezonowego wysiłku.
Olimpia Elbląg – Sokół Sokółka 1:1 (1:0)
1:0 – Bułka (30.), 1:1 – Loda (75. sam.)
Olimpia: Dominik Sobański – Paweł Żuraw, Paweł Grocholski, Paweł Wojciechowski, Rafał Loda, Mateusz Kołodziejski (79. Krzysztof Sobieraj), Michał Pietroń, Krzysztof Kaczmarczyk, Krzysztof Bułka, Lubomir Lubenow (60. Andrzej Matwijów), Kamil Jackiewicz (65. Witalij Ledieniow)
Sokół: Łukasz Trochim – Grzegorz Jóźwiak (36. Michał Mościński), Emil Pracz, Przemysław Łapiński, Sebastian Spychała, Łukasz Sołowiej, Wojciech Zalewski, Norbert Toczydłowski (79. Mateusz Butkiewicz), Robert Speichler, Robert Wesołowski (46. Paweł Naliwajko), Marek Gołębiewski
Żółta kartka: Pracz (Sokół)
Sędziował: Marcin Muszyński (Łódź)
Widzów: 2 882
Komplet wyników 33. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2010/11: Olimpia Elbląg – Sokół Sokółka 1:1, Wigry Suwałki – Resovia 1:3, Stal Stalowa Wola – GLKS Nadarzyn 0:0, OKS 1945 Olsztyn – Motor Lublin 4:1, Stal Rzeszów – Jeziorak Iława 2:1, Znicz Pruszków – Ruch Wysokie Mazowieckie 5:2, Okocimski Brzesko – OKS Otwock 1:0, Wisła Płock – Pelikan Łowicz 1:0, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Puszcza Niepołomice 1:1.
Zobacz tabelę 2 ligi
Remis na własne życzenie
Gospodarze sprawę awansu powinni rozstrzygnąć do przerwy. W pierwszej, bardzo dobrej w wykonaniu Olimpii połowie, stworzyli przynajmniej pięć sytuacji, które mogły zakończyć się zdobyciem bramek. Niestety nie grzeszyli skutecznością i wykorzystali tylko jedną, wcale nie najlepszą okazję, w 30. minucie, kiedy bramkarza gości strzałem z okolic 30 metra zaskoczył najlepszy na boisku Krzysztof Bułka. Duży udział przy tej bramce miał Michał Pietroń, który tak zaabsorbował golkipera Sokoła, że ten nawet nie interweniował przy strzale Bułki. Ani wcześniej, ani potem żółto-biało-niebiescy nie potrafili jednak pokonać Łukasza Trochima, który z dużym wyczuciem i nie mniejszym szczęściem bronił dostępu do sokólskiej bramki.
Dwie różne połowy
Po przerwie Olimpia specjalnie się nie wysiliła, z minuty na minutę prezentując się coraz bardziej mizernie. Minimalistyczna taktyka i gra na utrzymanie skromnego prowadzenia zemściła się na podopiecznych Jarosława Araszkiewicza w 75. minucie. Po rzucie rożnym egzekwowanym przez Robert Speichlera, piłkę głową do własnej bramki skierował Rafał Loda. To niefortunne zagranie dodatkowo podłamało gospodarzy, którzy do końcowego gwizdka, pomimo starań, nie potrafili odwrócić losów meczu. Goście prócz ambicji i zaangażowania nie zaprezentowali w Elblągu żadnych piłkarskich walorów, nie stworzyli ani jednej bramkowej sytuacji, a wrócili do domu z punktem. Po końcowym gwizdku bardzo cieszyli się z remisu, czego nie ukrywał ich trener Witold Mroziewski. Sokółczanie zagrali tym samym dla rywali Olimpii – Okocimskiego i Wisły. Emocje w obecnym sezonie potrwają do ostatniej kolejki.
Zobacz obszerne fragmenty meczu:
Kamil Jackiewicz oraz trenerzy obu drużyn po meczu powiedzieli:
Puszcza wyleczyła Świt, Okocimski grał do końca
Zawodnicy Olimpii sami są sobie winni, że w niedzielę nie byli w stanie pokonać bardzo przeciętnej ekipy z Sokółki i przypieczętować tym samym kwestii awansu na zaplecze ekstraklasy. Teraz czeka ich arcytrudny mecz w Niepołomicach ze zdegradowaną Puszczą, która grając na luzie wywiozła w niedzielę punkt z Nowego Dworu Mazowieckiego. Remis 1:1 ze Świtem ostatecznie pozbawił złudzeń ekipę trenera Przemysława Cecherza. Przed ostatnią kolejką w grze o awans liczą się trzy drużyny – Olimpia Elbląg (60 punktów), Okocimski Brzesko (59) i Wisła Płock (57). Brzeszczanie rzutem na taśmę (gol w doliczonym czasie gry) odłożyli świętowanie w Elblągu. Teoretycznie awansować może także Świt, ale musi wygrać w Łowiczu i liczyć na przegrane Olimpii oraz Okocimskiego. W ostatniej kolejce wszystkie walczące o promocję ekipy zagrają na wyjazdach – Wisła w Otwocku, Okocimski w Wysokiem Mazowieckiem, a Olimpia w Niepołomicach. Czy za tydzień kibice Olimpii będą w innych nastrojach? Wszystko zależy od piłkarzy, którzy nie mogą zmarnować całosezonowego wysiłku.
Olimpia Elbląg – Sokół Sokółka 1:1 (1:0)
1:0 – Bułka (30.), 1:1 – Loda (75. sam.)
Olimpia: Dominik Sobański – Paweł Żuraw, Paweł Grocholski, Paweł Wojciechowski, Rafał Loda, Mateusz Kołodziejski (79. Krzysztof Sobieraj), Michał Pietroń, Krzysztof Kaczmarczyk, Krzysztof Bułka, Lubomir Lubenow (60. Andrzej Matwijów), Kamil Jackiewicz (65. Witalij Ledieniow)
Sokół: Łukasz Trochim – Grzegorz Jóźwiak (36. Michał Mościński), Emil Pracz, Przemysław Łapiński, Sebastian Spychała, Łukasz Sołowiej, Wojciech Zalewski, Norbert Toczydłowski (79. Mateusz Butkiewicz), Robert Speichler, Robert Wesołowski (46. Paweł Naliwajko), Marek Gołębiewski
Żółta kartka: Pracz (Sokół)
Sędziował: Marcin Muszyński (Łódź)
Widzów: 2 882
Komplet wyników 33. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2010/11: Olimpia Elbląg – Sokół Sokółka 1:1, Wigry Suwałki – Resovia 1:3, Stal Stalowa Wola – GLKS Nadarzyn 0:0, OKS 1945 Olsztyn – Motor Lublin 4:1, Stal Rzeszów – Jeziorak Iława 2:1, Znicz Pruszków – Ruch Wysokie Mazowieckie 5:2, Okocimski Brzesko – OKS Otwock 1:0, Wisła Płock – Pelikan Łowicz 1:0, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Puszcza Niepołomice 1:1.
Zobacz tabelę 2 ligi
BAR